Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lagotek
Gość
|
Wysłany: (Luty 8, 2007, 12:16 am); Temat postu: Szef czy Szef... |
|
|
Szef szefowi nie równy .. takie jest moje zdanie ... pozatym to my tak naprawde kreujemy swojego szefa ... kazdy z nich ma co prawda ustalone wytyczne jak postepowac z pracownikami, ale wiekszosc z nich na poczatku nie wie jak podejsc do nowego pracownika, jak on zareaguje i tak dalej... jesli od poczatku bedziemy potulni i ulegli to szef zda sobie sprawe ze moze z nami zrobic wszystko i zrobi sie pewnie bardzo niemily i wymagajacy... jesli od poczatku bedziemy twardzi i nieulegli w wiekszosci spraw to wtedy szef mieknie ... ja przez niecale 3 miesiace jak pracuje w mojej aktualnej firmie mialem juz 3 szefow i w tej chwili "dowodzi" nami taki zastepczy z uwagi tego ze nasz jest na urlopie. I glupi przyklad z dzisiejszego dnia ... pytam goscia "-dasz mi urlop w piatek, bo musze cos zalatwic", a on wyskakuje mi z tekstem "-ale jakto? 4 osoby juz sa na urlopie do konca tygodnia a w piatek bedzie duzo pracy no wiesz.. nie moge" ... troszke mnie to zdenerwowalo bo musze cos naprawde waznego w piatek zalatwic i stwierdzilem a co sie bede pie... i mu "- to w piatek zadzwonie na żądanie" odwrocilem sie na piecie i juz mam zamiar isc na papierosa, a on "-dobra wypisz karte urlopową" mozliwe ze to tylko moje wrazenie ale zwykle znajomi mi sie żalą ... ze maja taaakiego złego szefa ...
Dobra jestem juz taki spiacy ze nawet nie mysle wiec jak dojde do siebie to moze tu jeszcze cos dopisze
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
vkimi
Prezes
Dołączył: 15 Sty 2007
Posty: 3717
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: z miasta Płeć:
|
Wysłany: (Luty 8, 2007, 9:27 pm); Temat postu: |
|
|
też bym chętnie wziął urlop. Tylko za bardzo nie ma mnie kto zastąpić
|
|
Powrót do góry |
|
 |
vkimi
Prezes
Dołączył: 15 Sty 2007
Posty: 3717
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: z miasta Płeć:
|
Wysłany: (Luty 9, 2007, 10:04 pm); Temat postu: |
|
|
od poniedziałku oficjalnie nie jestem już kierownikiem Jakże się cieszę z tego powodu dwa długie weekendy pod rząd skończyły się męki! Hurra...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Reindeer
Serwis
Dołączył: 16 Sty 2007
Posty: 1534
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Miasto szkła
|
Wysłany: (Luty 9, 2007, 10:48 pm); Temat postu: |
|
|
Gratulujemy degradacji
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tirevel
Gość
|
Wysłany: (Luty 9, 2007, 11:36 pm); Temat postu: |
|
|
Wow!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Martucha
Dyrektor
Dołączył: 16 Sty 2007
Posty: 1837
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: od Prusów
|
Wysłany: (Luty 10, 2007, 11:01 pm); Temat postu: |
|
|
ja równiez gratuluje vkimi.... to kim teraz bydziesz?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
vkimi
Prezes
Dołączył: 15 Sty 2007
Posty: 3717
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: z miasta Płeć:
|
Wysłany: (Luty 12, 2007, 5:55 pm); Temat postu: |
|
|
tera będę tym, kim kiedyś, złotą rączką do wszystkiego sam sobie wyznaczę cel i pracę 
PS - oto mój nowy kierownik
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tirevel
Gość
|
Wysłany: (Luty 12, 2007, 7:56 pm); Temat postu: |
|
|
Nooo, to rozumiem :] Tzn., cel i pracę, a nie kierownika Kierownik wizualnie nie jest tragiczny, ale to akurat najmniej ważne.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Martucha
Dyrektor
Dołączył: 16 Sty 2007
Posty: 1837
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: od Prusów
|
Wysłany: (Luty 12, 2007, 10:46 pm); Temat postu: |
|
|
sam sobie sterem, żeglarzem, okrętem... i tak jest chyba najlepiej.
A kierownik... wow, ino brać... nogi za pas
Ostatnio zmieniony przez Martucha dnia (Luty 18, 2007, 11:43 pm);, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
vkimi
Prezes
Dołączył: 15 Sty 2007
Posty: 3717
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: z miasta Płeć:
|
Wysłany: (Luty 17, 2007, 9:26 pm); Temat postu: |
|
|
moją ostatnią największą i najboleśniejszą bolączką jest strata kawałka, jakże ważnego palca
|
|
Powrót do góry |
|
 |
vkimi
Prezes
Dołączył: 15 Sty 2007
Posty: 3717
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: z miasta Płeć:
|
Wysłany: (Luty 19, 2007, 6:48 pm); Temat postu: |
|
|
zaproponowano mi 100% chorobowego, nową umowę o pracę plus 4000 zł za niezgłoszenie wypadku. Wydaje mi się, że to dobra umowa. Opinie?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Reindeer
Serwis
Dołączył: 16 Sty 2007
Posty: 1534
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Miasto szkła
|
Wysłany: (Luty 19, 2007, 8:14 pm); Temat postu: |
|
|
O ile pamiętam to chyba Ty opowiadałeś mi jak się skończyła inna ugoda w tej samej firmie.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Martucha
Dyrektor
Dołączył: 16 Sty 2007
Posty: 1837
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: od Prusów
|
Wysłany: (Luty 19, 2007, 8:46 pm); Temat postu: |
|
|
Zanim się wypowiem, mam kilka pytań:
1. Czym sie będzie różnić nowa umowa od starej?
2. Co firma zyskuje na niezgłoszeniu wypadku?
3. Czy w tej sytuacji 4000 zł to dużo czy mało?
Ostatnio zmieniony przez Martucha dnia (Luty 20, 2007, 1:07 am);, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tirevel
Gość
|
Wysłany: (Luty 19, 2007, 8:53 pm); Temat postu: |
|
|
Pa majemu - punkt pierwszy ok, punkt drugi - ok, punkt trzeci...rozmawialiśmy.
Powiem tak: jeżeli chcesz na to pójść, niczego NIE podpisuj, dopóki nie będziesz miał w garści podpisanej umowy o pracę z klauzulą, że nie mogą Cię zwolnic w jakimś tam okresie czasu (sądząc po tym, co Ci oferują, zależy im na wyciszeniu tego, więc jest szansa na wytargowanie klauzuli - Reindeer sugeruje, żebyś się zorientował, co firma na tym zyska) oraz tych 4 tysięcy. Dopiero wtedy. A jeśli Cię będą poganiać - sorry, jesteś na lekarskim, nie musisz tam teraz przychodzić, boli Cię ręka i musisz się zastanowić. Tzn., wypadek trzeba zgłosić w jakims okresie czasu, więc zastanawiaj się szybko
|
|
Powrót do góry |
|
 |
vkimi
Prezes
Dołączył: 15 Sty 2007
Posty: 3717
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: z miasta Płeć:
|
Wysłany: (Luty 20, 2007, 3:19 pm); Temat postu: |
|
|
A Tirevel znowu swoje. Już nie będę pytał na forum, chyba, że dodam małą adnotację. Z ZUS dostanę ok 2,5 tyś, umowa niczym się nie różni, a gdy nie zgłoszę firma nie dostanie po dupie. Dziś się wycofali, zatem koniec negocjacji. Zgłaszamy wypadeczek...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tirevel
Gość
|
Wysłany: (Luty 20, 2007, 4:07 pm); Temat postu: |
|
|
Było dodać adnotację "Tirevel ma się nie odzywać", a nie - marudzisz.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Reindeer
Serwis
Dołączył: 16 Sty 2007
Posty: 1534
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Miasto szkła
|
Wysłany: (Luty 20, 2007, 5:35 pm); Temat postu: |
|
|
Zatem powodzenia w walce o swoje,
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Martucha
Dyrektor
Dołączył: 16 Sty 2007
Posty: 1837
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: od Prusów
|
Wysłany: (Luty 20, 2007, 10:44 pm); Temat postu: |
|
|
Vkimi...ja też walczę o swoje, ale z orzecznikiem ZUS-u... wezwał mnie przed swe zacne oblicze na dywanik... Wielkie spotkanie nastapi 21 lutego o "godz. 8 min. 30" (koniec cytatu). Nawet mi sie wyspać nie da... A w piątek lekarz zapoda mi, co dalej z moją trzecią nogą - czy w odstawkę, czy trzeci bliźniak ciąg dalszy Od tego kuśtykania Boli mnie noga w biedrze..., a od chodzenia - prawa ręka
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|