Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Amy
Swojak
Dołączył: 24 Kwi 2007
Posty: 3083
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: ;) Płeć:
|
Wysłany: (Marzec 21, 2008, 11:17 am); Temat postu: Lista nowych.. |
|
|
..
zapraszam do przeczytania
[link widoczny dla zalogowanych]
a później porozmawiamy ;p
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Maruda
Swojak
Dołączył: 12 Kwi 2007
Posty: 1532
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/6 Skąd: nie wiem, bocian był pijany. Płeć:
|
Wysłany: (Marzec 21, 2008, 2:49 pm); Temat postu: |
|
|
NO wiesz dakalog można potraktować jak konstytucję a takie "listy grzechów" jak poszczególne ustawy.
Człowiek ma to do siebie, że wraz z polepszeniem warunków bytu zapomina o jakimkolwiek Bogu, bóstwie. Kościół - ten i nie tylko tracą wiernych, kapłanów. Kościół to biznes, wierny to klient. Klient ma focha - trzeba wprowadzić jakieś atrakcje.. :)
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: (Marzec 21, 2008, 6:47 pm); Temat postu: |
|
|
tak czy inaczej, z listą czy bez grzech zawsze był i będzie sprawą osobistą i to od nas zależy czy z podobu nadmiernego bogacenia się będziemy się spowaidać. Ja nie widzę sensu spowiedzi z wykroczenia przeciwko jakiejś prawdzie wiary, kiedy to wykroczenie nie stanowi moralnego wykroczenia dla danego człowieka.
A przecież te 'dodane' grzechy nie są niczym nowym, wystarczy dokładnie przestudiować katechizm, a na pewno znajdziemy ich 'odpowiedniki'...
moim zdaniem to bez sensu.
edit: dawno mnie tu nie było, sorry.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Reindeer
Serwis
Dołączył: 16 Sty 2007
Posty: 1534
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Miasto szkła
|
Wysłany: (Marzec 21, 2008, 9:02 pm); Temat postu: |
|
|
Nie wiem, czy mogę się z Tobą zgodzić Elaine. Bo jak dla mnie bycie członkiem Kościoła odbiera człowiekowi prawo traktowania grzechu pod kątem osobistym i zmusza do widzenia go w kategoriach narzuconych odgórnie. Chyba, że w pewien sposób potrafisz się wyłamać i być w Kościele ale na własnych zasadach.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
vkimi
Prezes
Dołączył: 15 Sty 2007
Posty: 3717
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: z miasta Płeć:
|
Wysłany: (Marzec 21, 2008, 9:44 pm); Temat postu: |
|
|
Cytat: | Człowiek ma to do siebie, że wraz z polepszeniem warunków bytu zapomina o jakimkolwiek Bogu, bóstwie. |
nie można generalizować, z drugiej strony wcale nie trzeba polepszać warunków by zapominać o Bogu
Cytat: | grzech zawsze był i będzie sprawą osobistą |
to znaczy,że coś dla jednego grzechem być może,dla drugiego nie musi?
Cytat: | bycie członkiem Kościoła odbiera człowiekowi prawo traktowania grzechu pod kątem osobistym i zmusza do widzenia go w kategoriach narzuconych odgórnie |
zupełnie się z tym zgadzam
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Maruda
Swojak
Dołączył: 12 Kwi 2007
Posty: 1532
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/6 Skąd: nie wiem, bocian był pijany. Płeć:
|
Wysłany: (Marzec 21, 2008, 10:04 pm); Temat postu: |
|
|
Reindeer napisał: | odbiera człowiekowi prawo traktowania grzechu pod kątem osobistym i zmusza do widzenia go w kategoriach narzuconych odgórnie. Chyba, że w pewien sposób potrafisz się wyłamać i być w Kościele ale na własnych zasadach. |
POjęcie "grzechu" to inaczej sumienie które jest kreowane przez religie i system norm w społeczeństwie. TO co my uważamy za grzech gdzie indziej jest uważane za błogosławieństwo (np kilka żon)
Faja: Cytat: | to znaczy,że coś dla jednego grzechem być może,dla drugiego nie musi? | Dokładnie.
Inny przykład :
W Kościele rzymskokatolickim stosunki przedmałżeńskie, cudzołóstwo są grzechem. Grzech to coś czego należy sie wystrzegać...
Z tego co wiem większość wyznawców tej religii robi swoje.
Czasem zastanawia mnie pytanie: PO cholere zasady których się nie przestrzega? XD (chyba żę na tym polega ta religia ;])
Ale z generalizowaniem Faja masz rację. Więc zamiast mówić "wszyscy" lepiej powiedzieć "zdecydowana większość"
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: (Marzec 21, 2008, 10:54 pm); Temat postu: |
|
|
Faja napisał: | Cytat: | grzech zawsze był i będzie sprawą osobistą |
to znaczy,że coś dla jednego grzechem być może,dla drugiego nie musi? |
tak, własnie. Ale nie myślę to o takich przypadkach jak zabójstwo, czy cudzołożnictwo, bo to bez wątpienia czyny przeciwko Bogu, ale przykładem może być 1. przykazanie: "nie będziesz miał Bogów cudzych przede mną". Na każdym kroku słyszymy "o boszz...", "jezus!", "jezu święty" itd... to są własnie "wykroczenia" przeciw 1. przykazaniu, a ciekawa jestem jaki procent społeczeństwa rozpatruje to w takich właśnie kategoriach...
Reindeer napisał: | bycie członkiem Kościoła odbiera człowiekowi prawo traktowania grzechu pod kątem osobistym i zmusza do widzenia go w kategoriach narzuconych odgórnie. Chyba, że w pewien sposób potrafisz się wyłamać i być w Kościele ale na własnych zasadach. |
po części masz rację... Uznawanie się za chrześcijankę i wybieranie sobie prawd wiary i tych zasad, któe są dla mnie wygodne zupełnie się wykluczają, ale ja np. nie potrafię się wyspowiadać z czynów, które niby są jakimiś tam grzechami, ale ja wcale ich nie załuję! Moim zdaniem TO jest własnie grzech - spowiedź z jakiegoś konkretnego czynu, którego nie uważam za zły...
Wiecie co ostatnio wyczytałam na stronie szanowanego księdza z różnymi tytułami? Że pocałunek, zależnie od kontekstu (mowa o "pocałunku erotycznym", a nie takim w ręke np :P) jest bardzo poważnym wykroczeniem moralnym w Kościele. Ok, pewnie chodzi o pocałunek prowadzący do czegoś więcej, ale to wtedy to nie pocałunek jest tym grzechem, tylko to "cos więcej", nie? Ale najwyraźniej się mylę oO'
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia (Marzec 21, 2008, 10:55 pm);, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
vkimi
Prezes
Dołączył: 15 Sty 2007
Posty: 3717
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: z miasta Płeć:
|
Wysłany: (Marzec 21, 2008, 11:09 pm); Temat postu: |
|
|
Cytat: | przykładem może być 1. przykazanie: "nie będziesz miał Bogów cudzych przede mną". Na każdym kroku słyszymy "o boszz...", "jezus!", "jezu święty" itd... to są własnie "wykroczenia" przeciw 1. przykazaniu, a ciekawa jestem jaki procent społeczeństwa rozpatruje to w takich właśnie kategoriach... |
wydaje mi się,że raczej chodziło Ci o drugie przykazanie wołające o nie wołanie na daremno ...
Cytat: | jak zabójstwo, czy cudzołożnictwo |
są kultury w których są walki-zawody sportowe .. gdzie przegrany ponosi śmierć honorową.
są też kultury,gdzie do żony jednego mężczyzny mają prawo jego bracia (i im też może rodzić)
Cytat: | (mowa o "pocałunku erotycznym", a nie takim w ręke np :P) jest bardzo poważnym wykroczeniem moralnym w Kościele. |
myślę,że może chodzić bardziej o aspekt moralny. Ludzi odpycha gdy w miejscu publicznym dwie osoby się mizdrzą (czasem coś więcej). Jest to nie etyczne.
Jeśli rozważać przypadek 'bez świadków' czyli np wolna chata to należy zauważyć, że kiedyś grzechy które były tępione dziś są zjawiskiem normalnym
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: (Marzec 22, 2008, 12:27 pm); Temat postu: |
|
|
Faja napisał: | Cytat: | przykładem może być 1. przykazanie: "nie będziesz miał Bogów cudzych przede mną". Na każdym kroku słyszymy "o boszz...", "jezus!", "jezu święty" itd... to są własnie "wykroczenia" przeciw 1. przykazaniu, a ciekawa jestem jaki procent społeczeństwa rozpatruje to w takich właśnie kategoriach... |
wydaje mi się,że raczej chodziło Ci o drugie przykazanie wołające o nie wołanie na daremno ... |
hahaa, tak, to własnie miałam na myśli <idiota> (i ja w tym roku do bierzmo? >.>")
Faja napisał: | Cytat: | jak zabójstwo, czy cudzołożnictwo |
są kultury w których są walki-zawody sportowe .. gdzie przegrany ponosi śmierć honorową.
są też kultury,gdzie do żony jednego mężczyzny mają prawo jego bracia (i im też może rodzić) |
i są chrześcijanami?
Faja napisał: | Cytat: | (mowa o "pocałunku erotycznym", a nie takim w ręke np :P) jest bardzo poważnym wykroczeniem moralnym w Kościele. |
myślę,że może chodzić bardziej o aspekt moralny. Ludzi odpycha gdy w miejscu publicznym dwie osoby się mizdrzą (czasem coś więcej). Jest to nie etyczne.
Jeśli rozważać przypadek 'bez świadków' czyli np wolna chata to należy zauważyć, że kiedyś grzechy które były tępione dziś są zjawiskiem normalnym |
no więc o tym mówię. Coś, co powinno być uznawane za poważny grzech i w przeszłości takim było, teraz nikt się tym nie przejmuje i robi swoje.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
vkimi
Prezes
Dołączył: 15 Sty 2007
Posty: 3717
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: z miasta Płeć:
|
Wysłany: (Marzec 22, 2008, 10:42 pm); Temat postu: |
|
|
ad1) :)
ad2) nie są chrześcijanami,ale jesteśmy dla nich takimi samymi dzikusami jak oni dla nas
ad3) ''wykroczeniem moralnym w Kościele'' sorry, nie doczytałem 'moralnym'
Ostatnio zmieniony przez vkimi dnia (Marzec 22, 2008, 10:47 pm);, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: (Marzec 23, 2008, 11:43 am); Temat postu: |
|
|
Ad. Ad. 2 :PP
nigdy nie zastanawiałam się nad tym w ten sposób. Ale faktycznie - oni od dzieciństwa są wychowywani w takim środowisku i dla nich to jest normalne... przecież równie dobrze to oni mogą powiedzieć, że MY jesteśmy wypaczeni... lol :P
Ale w tamtym konktekście miałam na myśli chrześcijan.
korzystając z okazji - wszystkiego zajączkowego ^^
i w usmie dziś to tylko życzyć pozostało mokrego dyngusa! ;))
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Reindeer
Serwis
Dołączył: 16 Sty 2007
Posty: 1534
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Miasto szkła
|
Wysłany: (Marzec 23, 2008, 12:33 pm); Temat postu: |
|
|
Bierzmowanie, definicja wg Wikipedii
Istotą tego sakramentu jest przekazanie Ducha Świętego, umocnienie wiary oraz uzdolnienie do świadczenia o niej oraz jej obrony. Jednoczy ściślej z Jezusem Chrystusem. Katolika włącza w misję ewangelizacyjną Kościoła Katolickiego.
Jest to trzeci sakrament potwierdzający przynależność do Kościoła Katolickiego (po chrzcie i Pierwszej Komunii) a zarazem pierwszy który odbywa się w momencie gdy młody człowiek ma jakąkolwiek świadomość w kwestii religii i tego w co wierzy.
W praktyce nikt nie dał nam szansy zdecydowania czy chcemy czy też nie, należeć do tej organizacji, lecz włączono nas do niej korzystając z dziecięcej nieświadomości. W tej chwili możemy co najwyżej z niej wystąpić.
Co do kwestii grzechów to gdy w kościele oglądam tzw. "Święte obrazy" czy figury, zbyt często myślę o drugim przykazaniu biblijnym:
Nie będziesz czynił żadnej rzeźby ani żadnego obrazu tego, co jest na niebie wysoko, ani tego, co jest na ziemi nisko, ani tego, co jest w wodach pod ziemią!
Nie będziesz oddawał im pokłonu i nie będziesz im służył, ponieważ Ja Pan, twój Bóg, jestem Bogiem zazdrosnym, który karze występek ojców na synach do trzeciego i czwartego pokolenia względem tych, którzy Mnie nienawidzą.
Którego to przykazania na próżno szukać w katechizmie.
Ostatnio zmieniony przez Reindeer dnia (Marzec 25, 2008, 10:10 am);, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: (Marzec 23, 2008, 2:27 pm); Temat postu: |
|
|
wow Reindeer, nie wiedziałam o tych przykazaniach biblijnych... A jak w takim razie wytłumaczyć postawę kościoła do tego? Wow, szok.
A co do regułki bierzmo - zdawałam 2 tyg temu egzamin... mówili, że po co, że nie potrzebny... ale mi był potrzebny, tak wiele rzeczy się wtedy nauczyłam i przypomniałam, bez takiej motywacji nie zrobiłabym tego.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: (Marzec 23, 2008, 2:31 pm); Temat postu: |
|
|
ej, masz jakiegoś linka do tych przykazań biblijnych? bo albo nie umiem szukać albo są dobrze ukryte w necie :P
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: (Marzec 23, 2008, 2:55 pm); Temat postu: |
|
|
ej, naprawdę mnie to przeraziło. Znalazłam jednak link, który mnie nieco uspokoił [link widoczny dla zalogowanych]
nie rozumiem jeszcze tamtego stwierdzenia, że oddawanie czci jest znaczne z okzaywaniej szacunku. Więc dlaczego w dekalogu jest CZCIJ matkę i ojca swego, a w biblijnych nie będizesz CZCIŁ...? oO"
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Reindeer
Serwis
Dołączył: 16 Sty 2007
Posty: 1534
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Miasto szkła
|
Wysłany: (Marzec 24, 2008, 12:55 am); Temat postu: |
|
|
W sumie link by się znalazł, ale nie masz Ty czasem w domu Biblii?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Maruda
Swojak
Dołączył: 12 Kwi 2007
Posty: 1532
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/6 Skąd: nie wiem, bocian był pijany. Płeć:
|
Wysłany: (Marzec 24, 2008, 1:28 pm); Temat postu: |
|
|
proponowałbym sprawdzić w słowniku znaczenie słowa czcić - i będzie wszystko jasne.
P.S ja nie sprawdzam bo nie chce mi się :P
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: (Marzec 24, 2008, 5:25 pm); Temat postu: |
|
|
Rein, mam Biblię w domu, tam mam szukać? :P
cześć: 1) filoz. w etyce dobre imię związane z opinią, jaką mają o kimś inni ludzie ze względu na jego wartość jako człowieka; godność osobista związana z własnym człowieczeństwem; 2) religiozn. kult i uwielbianie bogów; 3) pot. szacunek, poważanie.
czyli mam szanować rodziców, ale nie mam mieć poważania dla obrazów przedstawiających Chrystusa? ...>.>"
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Reindeer
Serwis
Dołączył: 16 Sty 2007
Posty: 1534
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Miasto szkła
|
Wysłany: (Marzec 24, 2008, 10:06 pm); Temat postu: |
|
|
Elaine, to co zacytowałem to fragment przykazań przedstawionych Mojżeszowi i całość znajdziesz właśnie w Starym Testamencie, w Księdze Wyjścia. Miłej lektury :)
A tak w ogóle to skoro jesteś już członkinią Kościoła Katolickiego to lektura Biblii nie powinna Ci zaszkodzić ;)
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Maruda
Swojak
Dołączył: 12 Kwi 2007
Posty: 1532
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/6 Skąd: nie wiem, bocian był pijany. Płeć:
|
Wysłany: (Marzec 25, 2008, 12:23 am); Temat postu: |
|
|
Elaine to zależy od kontekstu: w przypadku np rodzoców słowo "cześć" oznacza szacunek poważanie, a w przypadku bóstw, Boga - kult i uwielbianie.
Jeden wyraz ma wiele znaczeń... ;)
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|