Wyprawy z łopatą i młotkiem

Tirevel · Gość

W ramach spaceru wybieramy się w najbliższy weekend (zakładając, że będzie ładna pogoda i że Reindeerowi uda się wygospodarować trochę czasu) do Szklar na "odkrywki". W Szklarach mianowicie mieści się stara kopalnia, bodajże rudy niklu. Kopalnia jako taka nas nie interesuje, bo nie jest tam specjalnie bezpiecznie (co rusz wąskie sztolnie o głębokości 20-30 m, to dobre dla grotołazów ze sprzętem, a nie dla amatorów; łatwo wpaść, trudno wyjść), ponadto teren jest zamknięty i pilnowany (KGHM wykupiło). Interesuje nas za to leżąca w lesie nieopodal hałda, na której podobno można znaleźć opal, chryzopraz, chalcedon, serpentyn i turmalin, czyli same ładne kamyczki. Jest tam tego ponoć sporo, zwłaszcza że na wiosnę miejscowi buszują koparkami, więc w świeżych wyłomach można coś znaleźć. A nawet jeśli się nam nie uda, to i tak będziemy mieć na koncie miłą wycieczkę usmiech

A jak już się zrobi cieplej, to Cię, Reindeerze, wyciągnę w Karkonosze na kryształ górski i do Wałbrzycha na łupki z odciskami roślin. I jeszcze gdzieś, na ametyst i granaty - nie pamiętam, gdzie to było, ale też na Dolnym Śląsku;)

Jeżeli ktoś z Was chce się przyłączyć, zapraszamy, o ile wyprawa dojdzie do skutku oczko

Tirevel · Gość

Wyprawa do Szklar do skutku doszła i zakończyła się powodzeniem. Opaliliśmy się, wygrzaliśmy na słońcu za calą zimę i przywieźliśmy łupy w postaci kawałków opalu, chryzoprazu i chalcedonu usmiech

vkimi · Wysłany: (Kwiecień 18, 2007, 4:26 pm); Temat postu:

pogratulował sukcesu wyprawy

Tirevel · Gość

Dziękować, dziękować.