Zmiana pracy.

vkimi · Wysłany: (Czerwiec 16, 2007, 10:36 pm); Temat postu:

Rozumiem

Maruda · Wysłany: (Czerwiec 17, 2007, 2:27 pm); Temat postu:

Wiem co to jest kodeks pracy ale ja bede pracowal na podstawie UMOWY O DZIELO.
A w tym wypadku to kodeksem pracy to sobie moge tak jak to powiedzial VDT.

Tirevel · Gość

Kodeks pracy dotyczy wszystkich umów cywilno-prawnych dotyczących pracy jezor

Ale fakt, na umowie o dzieło przechodzi to, co na umowie o pracę nijak nie przejdzie, choćby te godziny. Praca fizyczna na umowę o dzieło jest cholernie niekorzystna dla Ciebie, bo z u.o.d. nie odprowadza się składek zusowskich, czyli nie jesteś ubezpieczony.

Chyba, że masz jakieś ubezpieczenie z racji bycia studentem, wtedy to mniejsza z tym.

A tyłek podetrzeć kodeksem pracy często można i przy umowie o pracę, więc wiecie...

Maruda · Wysłany: (Czerwiec 18, 2007, 5:01 pm); Temat postu:

Racja.. a nadgodziny to juz zalezy od szefa,,,,

ZObacze w jednym miejscu ile beda placic... bo brakuja im bardzo pracownikow a wtym zakladzie juz pracowalem fizycznie i odbywalem praktyki studenckie....

Reindeer · Wysłany: (Czerwiec 19, 2007, 12:27 am); Temat postu:

Maruda · Wysłany: (Czerwiec 19, 2007, 4:21 pm); Temat postu:

NO tak MAsz racje ale to jest praca na 2,5 -3 miesiacy... wiec umowa o prace na pewno tu nie podejdzie. Studiuje dziennie zaznaczam!

[quote] jak coś się nie podoba to możesz się najwyżej zwolnić, a i to z miesięcznym okresem wypowiedzenia. Poza tym w razie niewypłacenia wynagrodzenia możesz co najwyżej założyć sprawę w sądzie cywilnym i czekać do trzech miesięcy do pierwszej rozprawy. Reasumując, jeśli masz tylko taką możliwość walcz o inną umowę. [/quoteJ

W umowie o dzielo nie ma czegos takiego jak miesieczny okres wypowiedzienia....
Co do sprawy w sadzie to jest prawda...
A inna umowa... hmm czy ja wiem wczesniej pracowalem na umowe o dzielo i co odliczali to skladke na podaktek ktora mi sie calkowiecie zwrocila po rozliczeniu z fiskusem (nie mialem statusu studenta)....

Reindeer · Wysłany: (Czerwiec 19, 2007, 7:43 pm); Temat postu:

Maruda · Wysłany: (Czerwiec 20, 2007, 8:48 am); Temat postu:

To prawda...
Ja z okresem wypowiedzenia sie jeszczce nie spotkałem... CO nie oznacza ze tej opcji nie moze byc ...
Teraz jestem na etapie rozgladania sie po rynku pracy i obserwowania stawek za roboczogodzine usmiech

vkimi · Wysłany: (Lipiec 12, 2007, 2:41 pm); Temat postu:

No i jak Ci Maruda poszło ?

Martucha · Wysłany: (Sierpień 1, 2007, 10:51 am); Temat postu:

Zmiana... dyrektora albo i nie, u mnie wójt ma podjąć decyzje, kto nim zostanie. Grono powierzylo mu to zadanie po tym, jak nie zostal rozstrzygnięty konkurs na nowego dyrektora. Ciekawa jestem, kogo wójt posadzi na stołek, czy znow będą lata gehenny, czy w miare normalna praca oczko

To sie okaże już niedługo, jeszcze w tym miesiącu... Pożyjemy obaczymy

Martucha · Wysłany: (Sierpień 22, 2007, 11:04 am); Temat postu:

No i stało sie... miłościwie nam panująca jest dawna pani dyrektor....
No coments!

vkimi · Wysłany: (Sierpień 22, 2007, 2:34 pm); Temat postu:

współczujemy ;*

Maruda · Wysłany: (Sierpień 28, 2007, 8:20 pm); Temat postu:

vkimi · Wysłany: (Sierpień 28, 2007, 10:36 pm); Temat postu:

to całkiem przyzwoicie oczko

Maruda · Wysłany: (Sierpień 30, 2007, 6:00 pm); Temat postu:

Przyzwoicie tylko szkoda, że tyle kasy idzie na pracę dyplomową i inne durne opłaty...
A nawet prawka jeszcze nie mam... Ciekawe czy wystarczy na nie w sumie 1400 neutralny

vkimi · Wysłany: (Sierpień 30, 2007, 10:39 pm); Temat postu:

Nie wiem, nie znam się ..

Maruda · Wysłany: (Sierpień 31, 2007, 7:47 pm); Temat postu:

NO i jak to w zyciu szturnięta bywa mam dylemat- wozki widlowe czy prawko ;]

vkimi · Wysłany: (Sierpień 31, 2007, 10:55 pm); Temat postu:

hmm po co prawko, jak nie ma fury ?

hmm wózek może się przydać w pracy ..

bez pracy nie ma fury.

nie ma pracy jest fura - ale czym ją opłacić ?

Maruda · Wysłany: (Wrzesień 1, 2007, 3:09 pm); Temat postu:

vkimi · Wysłany: (Wrzesień 1, 2007, 9:27 pm); Temat postu:

No tak ..

wszyscy wiedzą, że najlepsze auto na świecie to auto służbowe usmiech