|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
vkimi
Prezes
Dołączył: 15 Sty 2007
Posty: 3717
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: z miasta
Płeć: 
|
 Wysłany: (Marzec 16, 2007, 5:34 pm); Temat postu: |
|
|
|
no tak. ale to też szansa dla bezdomnych. ma to i + i -, ale ważne, że jest.
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
Reindeer
Serwis
Dołączył: 16 Sty 2007
Posty: 1534
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Miasto szkła
|
| Wysłany: (Marzec 16, 2007, 7:17 pm); Temat postu: |
|
|
| interia.pl napisał: | Zjedli bulteriera, bo myśleli, że to świnia
Mieszkańcy wsi w obwodzie winnickim (środkowa Ukraina) zabili i zjedli bulteriera. Zatrzymani przez milicjantów twierdzili, że wzięli psa za... świnię - poinformował bulwarowy dziennik "Hazeta po-ukrainsky".
Pięcioro mieszkańców wsi Woronowycia, mężczyzna i cztery kobiety, po wypiciu sporej dawki alkoholu zobaczyło "świnię" w obejściu swego sąsiada. Zwierzak został wywabiony z podwórka za pomocą kawałka kiełbasy. Kiedy podszedł do ludzi, ci narzucili na niego płaszcz i zabrali ze sobą.
Zmartwiony zniknięciem ulubieńca właściciel bulteriera zaalarmował milicję. Po krótkim śledztwie ustalono, że pies może znajdować się w domu znanym mieszkańcom wsi z częstych, zakrapianych imprez.
czytaj dalej
Kiedy funkcjonariusze przybyli na miejsce, zwierzak już nie żył. W trakcie przeszukania milicjanci znaleźli jedynie obrożę, poobgryzane kości i resztki psiej skóry.
Obecni w domu biesiadnicy przyznali się do kradzieży psa. Powiedzieli, że zabili bulteriera młotkiem, ugotowali i zjedli. Teraz odpowiedzą za to przed sądem.
Źródło informacji: PAP |
|
|
| Powrót do góry |
|
|
vkimi
Prezes
Dołączył: 15 Sty 2007
Posty: 3717
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: z miasta
Płeć:
|
| Wysłany: (Marzec 16, 2007, 9:11 pm); Temat postu: |
|
|
|
no comments
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Tirevel
Gość
|
| Wysłany: (Marzec 18, 2007, 10:26 pm); Temat postu: |
|
|
Nie wiem, czy śmiać się, czyt łapać za żołądek.... :d Ale bulteriery wyglądają trochę jak prosiaki...z sylwetki... 
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Reindeer
Serwis
Dołączył: 16 Sty 2007
Posty: 1534
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Miasto szkła
|
| Wysłany: (Marzec 19, 2007, 9:55 am); Temat postu: |
|
|
|
Ciekawe czy w smaku też są podobne?
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Tirevel
Gość
|
| Wysłany: (Marzec 19, 2007, 10:19 am); Temat postu: |
|
|
|
Aż mi się "Sklepik z marzeinami" Kinga przypomina, tyle że tam był rottweiler albo doberman
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Reindeer
Serwis
Dołączył: 16 Sty 2007
Posty: 1534
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Miasto szkła
|
| Wysłany: (Marzec 19, 2007, 10:33 am); Temat postu: |
|
|
A skąd inąd to jest fajne hasło na imprezę "słuchajcie, jadłem bullterriera" 
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Tirevel
Gość
|
| Wysłany: (Marzec 20, 2007, 3:39 pm); Temat postu: |
|
|
| Interia.pl napisał: | Ewakuacja mieszkańców szczecińskiej dzielnicy Bezrzecze. Podczas prac budowlanych znaleziono tam bombę burzącą z II wojny światowej.
Ważący prawie tonę niewybuch ma kilka zapalników. Promil rażenia bomby wynosi co najmniej 1500 metrów. Jak powiedział nam chorąży Jarosław Zych, jest to największa znaleziona w Zachodniopomorskiem bomba.
Kilka dni temu półtonową bombę lotniczą i bombę kasetową zawierającą 200 bomb zapalających znaleziono w toruńskim lesie. W tym miejscu mieszkańcy często urządzali pikniki. Niewybuchy wywieźli na poligon saperzy z Inowrocławia. |
Nie wiedziałam, że zasięg rażenia mierzy się w promilach...
|
|
| Powrót do góry |
|
|
vkimi
Prezes
Dołączył: 15 Sty 2007
Posty: 3717
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: z miasta
Płeć:
|
| Wysłany: (Marzec 21, 2007, 3:56 pm); Temat postu: |
|
|
|
trochę ziemniaków na wódkę wykosi.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Tirevel
Gość
|
| Wysłany: (Marzec 21, 2007, 4:00 pm); Temat postu: |
|
|
|
Bimberek?
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Martucha
Dyrektor
Dołączył: 16 Sty 2007
Posty: 1837
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: od Prusów
|
| Wysłany: (Marzec 21, 2007, 9:26 pm); Temat postu: |
|
|
|
...hmm.. i będziemy powtarzać wiadomości z historii Europy, kiedy to sie odbyła bitwa pod Grunwaldem...
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Tirevel
Gość
|
| Wysłany: (Marzec 21, 2007, 11:30 pm); Temat postu: |
|
|
|
I pod Cedynią!
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Martucha
Dyrektor
Dołączył: 16 Sty 2007
Posty: 1837
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: od Prusów
|
| Wysłany: (Marzec 21, 2007, 11:40 pm); Temat postu: |
|
|
|
pod Cedynią? T., a wiesz, a znasz wzór "historyczny" na bimber?
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Tirevel
Gość
|
| Wysłany: (Marzec 21, 2007, 11:52 pm); Temat postu: |
|
|
|
Nem?
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Reindeer
Serwis
Dołączył: 16 Sty 2007
Posty: 1534
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Miasto szkła
|
| Wysłany: (Marzec 22, 2007, 12:33 am); Temat postu: |
|
|
|
1410 = kilo drożdży, cztery kilo cukru, 10 l. wody. Znam tylko z teorii. Jakoś nigdy nie miałem do czynienia z bimbrownictwem, choć aparatura by się znalazła.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Tirevel
Gość
|
| Wysłany: (Marzec 26, 2007, 1:18 pm); Temat postu: |
|
|
O yeaaaaa, o yeaaaaa <jęk bólu>... ależ historyjka... coś Wam opowiem, z szoku wyjść nie mogę.
Szanowni Państwo.
Mam w Krakowie kuzynkę, moją imienniczkę zresztą. Owa kuzynka, świetna malarka, ma 3-letnią córeczkę, K. K. jest mała, drobna, inteligentna, sympatyczne i jest tzw. psem na słodycze. Jak dopadnie - wsuwa, jak nie dopadnie - co się zdarza coraz częściej, bo rodzice ograniczają jej słodycze, jak mogą - wyżera cukier z cukierniczki, a jeśli w domu nie ma nic słodkiego, to robi awanturę taką, że uszy puchną. Metoda "zmęczy się i zaśnie" niestety nie gwarantuje spokoju, bo dziecko to regeneruje siły zdumiewająco szybko - wystarczy jej 10 minut snu po południu, żeby nie czuła zmęczenia do białego rana.
Wracając do meritum, K. wczoraj miała operację (dentystyczną). Wyrwano jej pod narkozą dwa zęby, a wiecie, ile zaplombowano (przypominam, że mała ma 3 lata)? SZESNAŚCIE.
Śmiać się, czy płakać?
|
|
| Powrót do góry |
|
|
vkimi
Prezes
Dołączył: 15 Sty 2007
Posty: 3717
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: z miasta
Płeć:
|
| Wysłany: (Marzec 26, 2007, 3:56 pm); Temat postu: |
|
|
|
czy porównując te dziecko z beczką, można się pomylić?
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Tirevel
Gość
|
| Wysłany: (Marzec 26, 2007, 10:04 pm); Temat postu: |
|
|
|
Można i to bardzo. Jak już pisałam, K. jest mała i drobna. Chudzinka taka.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Reindeer
Serwis
Dołączył: 16 Sty 2007
Posty: 1534
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Miasto szkła
|
| Wysłany: (Marzec 26, 2007, 11:26 pm); Temat postu: |
|
|
|
Trochę przesadziłaś. Do chudzinki to już jej daleko, chociaż kto wie, może terapia szokowa pomoże
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Tirevel
Gość
|
| Wysłany: (Marzec 27, 2007, 9:09 am); Temat postu: |
|
|
|
Bo każdy mały dzieciak ma lekko wystający brzuch Takie np. Starsze Diablę miało wypukły brzuch, ale żebra można było jej policzyć bez problemu. Też szczuplak.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
|
