różne :)

vkimi · Wysłany: (Luty 17, 2009, 3:23 pm); Temat postu:

a ja czytam... co Wy piszecie

Maluszek · Wysłany: (Luty 17, 2009, 3:59 pm); Temat postu:

A swoich notek nie czytasz Vkimi? :D

vkimi · Wysłany: (Luty 18, 2009, 9:23 pm); Temat postu:

nigdy - to szkodzi.

Maluszek · Wysłany: (Kwiecień 19, 2009, 8:08 pm); Temat postu:

Martucha · Wysłany: (Kwiecień 20, 2009, 4:37 pm); Temat postu:

Tamtą książkę już dawno przeczytałam. Dziś skończyłam W sieci pająka jamesa pattersona, a jutro rano w autokarze zaczynam katarzyny Grocholi Trzepot skrzydeł.
Tak sie nauczyłam ostatnio, ze książki czytam głownie w autobusach, a że rano jadę prawie godzinę, a w domu jest wiele innych rzeczy do zrobienia, że...ksiązki pochłaniam w podróży :)

Maluszek · Wysłany: (Wrzesień 2, 2009, 12:06 pm); Temat postu:

Czytam sobie ostatnio Olgę Tokarczuk i jej "Ostatnie historie". Książka składa się z trzech części, z których każda poświęcona jest opowieściom o losach trzech kobiet - matki, córki i babki. Dotarłam do trzeciej części, która jak na razie podoba mi się najmniej z całości i tyczy się losów najmłodszej. Urzekła mnie część druga, w której są opowiedziane losy babki - Ukrainki.
Dzieło z całą pewnością godne polecenia choćby z racji zadumy nad życiem i jakże różnych spostrzeżeń każdej z bohaterek na wiele spraw. Polecam.

vkimi · Wysłany: (Wrzesień 2, 2009, 8:07 pm); Temat postu:

te, jakby nie patrzeć, to dziadkowie mieli ciekawe życie, starzy miewali przebłyski.. ekhm.. a ja.. ;D

Amy · Wysłany: (Wrzesień 2, 2009, 8:30 pm); Temat postu:

co Ty?

vkimi · Wysłany: (Wrzesień 7, 2009, 8:51 pm); Temat postu:

no ja

Amy · Wysłany: (Wrzesień 7, 2009, 8:52 pm); Temat postu:

ale co Ty?

Martucha · Wysłany: (Wrzesień 8, 2009, 12:13 am); Temat postu:

no On po prostu jest szczesliwy

Amy · Wysłany: (Wrzesień 8, 2009, 1:37 pm); Temat postu:

no jest... faktycznie.. jak coś powie to do złotych myśli się to może zaliczyć

vkimi · Wysłany: (Wrzesień 9, 2009, 7:50 pm); Temat postu:

bo ja jestem złoty jezor

Amy · Wysłany: (Wrzesień 9, 2009, 10:34 pm); Temat postu:

oczywiście ;P tylko z której strony?

Maruda · Wysłany: (Wrzesień 10, 2009, 11:54 am); Temat postu:

no ty to powinnaś wiedzieć XD

[link widoczny dla zalogowanych]
Patrzecie punkt 4. "Jeśli więc musisz coś z nim załatwić, zabieraj z sobą asystę, choćby koleżankę z sąsiedniego łóżka ."

?????????

Amy · Wysłany: (Październik 3, 2009, 1:16 pm); Temat postu:

Naszą wielką słabością jest to, że się poddajemy. Najpewniejszą drogą do sukcesu jest wciąż próbować, jeszcze ten jeden raz." Thomas Alva Edison

Maluszek · Wysłany: (Lipiec 30, 2010, 12:15 pm); Temat postu:

Zaczytuję się ostatnio w Alison Lurie. Przeczytałam "Sprawy zagraniczne", a teraz przede mną "Wyimaginowani przyjaciele". Pierwsza książka wydawała się nijaka, ale z czasem zaczęłam ją traktować jak spojrzenie na własne życie i kilka wątków z niej zapamiętam.

Maluszek · Wysłany: (Wrzesień 7, 2010, 4:17 pm); Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

Maruda · Wysłany: (Wrzesień 8, 2010, 9:30 am); Temat postu:

To prawda. Będzie bieda.
ale z druguej strony:"Hipoteza o zmniejszeniu czytelnictwa i katastrofie cywilizacyjnej jest niczym nie poparta, a ksiazki sa takim samym produktem jak plyty CD i "kino"."

To tys prowdo. Mówiąc książki zapominamy o tym że są taki i owakie. Jedne wnoszą coś do kultury inne są zwykłą makulaturą.
Np. Juliusz Verne vs. Książka do gotowania, lub kolejny badziew o JPII.

Spoglądając na to okiem ekonomisty: producent który wydaje książkę, obciążoną VAT może OBNIŻYĆ ZYSK WŁASNY, aby utrzymać niższą cenę i miarowy popyt.

Zysk z VAT książkowego można skierować na zwroty za książki dla najbiedniejszych. Tak też EU zadowolona, a biedny wykształocony.
P.S. czy vat na neta spowodował, iż ludzie z niego rezygnują? NIEE!!!
Patrzcie jakie fajki są drogie. Są tacy co kupują paczkę dziennie. Nawet w tedy gdy nie mają na chleb. usmiech

Tak też jest z książkami. Społeczeństwo się wychowa do będzie kupować.

Myślę, że za tą akcją kryje się poważne lobby sporych wydawnictw ;]

Przy okazji jeszcze jedno:
A jaka ma być stawka na te książki?
mamy chyba 3%, 5% 7% i 22% stawki VAT (http://www.vat.pl/stawki/index.php)
przy książce za 50PLN będzie to ok 10PLN VAT (22%). Ale już przy 3% przy cenie 50PLN NETTO będzie to ok 3PLN VAT.

Mam tu na myśli to, że wszyscy krzyczą jakby to miała być stawka 22%.

Poszukałem i znalazłem, że będzie to 5% [link widoczny dla zalogowanych]

Maluszek · Wysłany: (Wrzesień 8, 2010, 11:23 am); Temat postu:

Ja widzę po mojej rodzinie, że już dawno temu zrezygnowali z codzinnej prasy (tylko weekendowe wydania naszej lokalnej kupują), a jakieś kolorowe to też nie co tydzień. Już nie wspomnę o tym, że książki to mało kto kupuje, a ludzi którzy regularnie to robią, jest pewnie jeszcze mniej. Pozostawienie tego w taki stanie jak teraz jest, nie musi tego zmienić, ale może.
I Maruda słusznie poruszył temat biadnych, którzy też jakoś muszą sobie dawać radę, bo dzieciaki "nie mogą" korzystać z książek swojego starszego rodzeństwa itd.