inwestycje?

vkimi · Wysłany: (Styczeń 20, 2007, 12:08 pm); Temat postu: inwestycje?

dziś słyszałem, że nasz inteligentny rząd chce wprowadzić ustawę, zezwalającą policji wlepianie kierowcom mandatów za brudne auto. Co Wy na to?

Martucha · Wysłany: (Styczeń 20, 2007, 7:19 pm); Temat postu:

Czytałam... zgłosiła to jakaś estetka kobieta. Poniekąd ma rację, bo czasami nie wiadomo, co to jedzie. Ale takie mandaty trzeba wlepiac z rozsądkiem... pogoda nasz jest czasami fantastyczna!
Za to ja w czwartek usłyszałam, jakie fantastyczne pomysły na temat budowy obwodnicy ma burmistrz mego miasta powiatowego. Chciał ją puścić pod szpitalem i obok wielkiego osiedla mieszkaniowego (w chwili obecnej jest 1-2m od drogi do bloku, a jakies 10 m od drogi znajduje sie przedszkole). Nie wiem, gdzie wisiały ogłoszenia o debacie na ten temat, ale... starostwo nic nie wiedziało, a ludzie jakos się dowiedzieli i przyszli tłumnie (niektórzy nawet z pracy się zwalniali, np. znajomy fryzjer), w tym doinformowani radni powiatu, m.in. lekarz. Tylko nie wiem, jak długo jeszcze burmistrz bedzie na stanowisku, bo w oświadczeniu majątkowym nie umiescil dzialalnosci gospodarczej swej "jeszcze" obecnej żony lol

vkimi · Wysłany: (Styczeń 20, 2007, 10:17 pm); Temat postu:

Poniekąd ma rację?!
Halo, czy Ty się słyszysz?
Wyobraźmy sobie widok z zeszłego roku, koło lutego. Po obfitych śniegach, gdzie ciężko było jeździć, przyszła odwilż trwająca 2-3 tygodnie.
Odwilż = błoto, brudna woda, zalane ulice, chodniki, brudni ludzie i chlapanie błotem przechodniów przez to dziadostwo spod kół aut.
W takiej sytuacji samochód trzeba by było myć nawet PARĘ RAZY DZIENNIE!
Wyobraźmy sobie sytuację z 27 grudnia 2006. Piękna słoneczna, aczkolwiek chłodna pogoda. Wypolerowałem swoje auto na wyjazd 28go. Tego dnia wieczorem spadł śnieg. Następnego dnia wyruszyłem. Półtorej godziny jazdy wystarczyło, by stwierdzić po aucie, że z pół roku nie było myte.
Parę dni wcześniej - obfity deszcz. Kałuże, błoto. Znów syf.

Płacimy wysoki podatek drogowy w paliwie. Każą nam płacić za autostrady (dzisiaj np A4 Katowice - Kraków), za dwa lata każą płacić za Gliwice - granica w Olszynie, wprowadzają dodatkową opłatę na kierowców na leczenie ofiar wypadków, wysokie ubezpieczenia. I jeszcze mandat za brudne auto? A za miesiąc za niskie/wysokie ciśnienie w oponach? Za nie zapięcie butelki wody mineralnej pasem bezpieczeństwa w bagażniku?

Gość · Wysłany: (Styczeń 21, 2007, 2:38 pm); Temat postu:

No właśnie ze względu na warunki pogodowe panujące w naszym kraju napisałam "poniekąd"

Martucha · Wysłany: (Styczeń 21, 2007, 2:45 pm); Temat postu:

Ten gość to ja... Nie wiem, jak to wyszlo, ze tak wyszło, jak wyszło oczko

vkimi · Wysłany: (Styczeń 21, 2007, 6:23 pm); Temat postu:

nie zalogowałaś się -_-

I tak mocno to powiedziałaś...

Martucha · Wysłany: (Styczeń 21, 2007, 11:25 pm); Temat postu:

cicho być

bedzie lepiej... kiedyś na pewno

Tirevel · Gość

Nic mi nie mów, nie jestem kierowcą, a też mnie bulwersują pomysły tycxh inteligentów... mandat za brudny samochód, też coś...

vkimi · Wysłany: (Marzec 2, 2007, 11:14 pm); Temat postu:

no i czekamy na decyzję, czy od marca przez cały rok na światłach jeździć usmiech

i to ma pomóc bezpieczniej dojechać do domu ... super. Bezpieczniej by było, jakby co chwilę fotoradar stał.

Reindeer · Wysłany: (Marzec 2, 2007, 11:32 pm); Temat postu:

Osobiście jestem za całoroczną jazdą na światłach, ale tylko w terenie niezabudowanym. Zwłaszcza w lecie, pod słońce, łatwiej jest dojrzeć kogoś ze światłami. Nie widzę natomiast sensu w całorocznej jeździe na światłach po mieście. tym bardziej, że duża część takich jazd to tylko wypad do sklepu czy znajomych. A zwłaszcza na tak krótkich trasach łatwo zapomnieć włączyć bądź zgasić światła, a wtedy albo mandat albo pchanie.

vkimi · Wysłany: (Marzec 3, 2007, 2:52 pm); Temat postu:

no nie wiem, czy pod słońce zobaczysz czyjeś światła ....

vkimi · Wysłany: (Marzec 29, 2007, 9:19 am); Temat postu:

No i prawie stało się. Tylko jeszcze podpisik dzioba państwa i obowiązek jeżdżenia na światłach dwa tyg później obowiązuje przez cały rok oczko

. Uffff............... teraz będę się czuł dużo bezpieczniej na drodze oczko

Reindeer · Wysłany: (Marzec 29, 2007, 2:22 pm); Temat postu:

Ustawa została podpisana, zacznie obowiązywać 14 dni po ukazaniu się w Dzienniku Ustaw.

vkimi · Wysłany: (Marzec 29, 2007, 4:27 pm); Temat postu:

Ehhh..... takie ustawy to tylko w Polsce oczko

Reindeer · Wysłany: (Marzec 29, 2007, 11:30 pm); Temat postu:

A tu się mylisz. Na Węgrzech już od kilku lat obowiązkowa jest całoroczna jazda na światłach.

vkimi · Wysłany: (Marzec 30, 2007, 1:07 pm); Temat postu:

Mój błąd.

vkimi · Wysłany: (Kwiecień 5, 2007, 7:08 pm); Temat postu:

Chyba warto wrócić do wątku. Wciąż istnieją spore spory nt poprawy bezpieczeństwa jazdy z włączonimi światłami.

Czego chcę? Wypowiadać się ................ :devil:

Tirevel · Gość

Wydaje mi się, że to jest niezła opcja. Z punktu widzenia pieszego - czasem ciemnego samochodu w deszczowy dzień można nie zauważyć. Światła jakoś rzucają się w oczy...

Reindeer · Wysłany: (Kwiecień 5, 2007, 11:49 pm); Temat postu:

Dzisiaj pojeździłem sobie po mieście, w dzień, przy dość ostrym słońcu i dalej utrzymuję, że dzięki włączonym światłom pojazd jest bardziej widoczny.

Tirevel · Gość