Jokes

Martucha · Wysłany: (Marzec 24, 2009, 5:19 pm); Temat postu:

Przychodzi facet do lekarza, tamten spuszcza głowę i mowi: bardzo mi przykro ale ma pan aids... -k**** juz własnemu dziecku nie mozna ufać!!

Martucha · Wysłany: (Marzec 24, 2009, 5:21 pm); Temat postu:

- Co powiedział bóg gdy stworzył murzyna?
- O k**** przypaliłem

Amy · Wysłany: (Marzec 24, 2009, 9:15 pm); Temat postu:

vkimi · Wysłany: (Marzec 24, 2009, 9:18 pm); Temat postu:

jak to nie ? Fritzl rządzi !

Maluszek · Wysłany: (Marzec 24, 2009, 10:08 pm); Temat postu:

Reindeer · Wysłany: (Marzec 25, 2009, 2:32 pm); Temat postu:

Nie wiem co mnie bardziej bawi, hardcorowe dowcipy, czy oburzenie po ich publikacji :)

P.s. Jaka jest ulubiona woda mineralna Fritzla?
Piwniczanka

Martucha · Wysłany: (Marzec 25, 2009, 6:55 pm); Temat postu:

Kiedy Mojżesz Rosenkrantz, późniejszy łódzki milioner, akurat zbankrutował, to zarabiał sprzedając na Piotrkowskiej pod Bankiem Rolnym serki topione. Podchodzi Samuel Silberstein i pyta dobrotliwie, ale ironicznie:
- I jak Ci Mosze idzie?
- Dziękuje, jak zawsze – świetnie!
- To u mnie jest do Ciebie taka prośba: Ty pożycz mnie sto rublów!
- Bardzo chętnie, ale widzisz, Szmul – ja mam umowę z Bankiem Rolnym o podziale rynku: ja nie udzielam pożyczek – on nie sprzedaje serków topionych...

Ps. Oj Amy, czepiasz sie.

Amy · Wysłany: (Marzec 27, 2009, 11:19 pm); Temat postu:

Czepiam się? Taak? A dowcip o martwych dzieciach - żałosny! To smutne jest......

A o AIDS? Eee... no nie wiem czy jakbyś miała np. osobę w rodzinie która ma AIDS czy byś śmiała się z tego żartu.

Ps. Czepiam się? Nie,poprostu tak uważam. Nic do nikogo nie mam ale są jakieś granice ?

A i jeszcze! paraolimpiada.. dzięki niej NIEPEŁNOSPRAWNI mogą odnosić sukces! A nie siedzieć tylko w czterech ścianach.. chcą coś robić !! Kiedyś miałam inny stosunek dla niepełnosprawnych ale jak juz powli zapoznaję się z tą tematyką .. widzę jak jest - najlepiej by było jakby niepełnosprawny siedział w domu... ale to już w innym temacie może być.

Reindeer · Wysłany: (Marzec 28, 2009, 12:15 am); Temat postu:

Reindeer · Wysłany: (Marzec 28, 2009, 7:30 am); Temat postu:

- Kto tam?!
- Lotny Patrol Katechetyczny do Walki z Ateizmem!
- Nie wierzę!
- My właśnie w tej sprawie...

------------------------------------------------------------------------

Był facet, który nazywał się Wilson i miał fabrykę sprzętu żelaznego: śrubki, gwoździe, nakrętki, łopaty, grabie itp. Postanowił zatrudnić gościa od reklamy, żeby nakręcił mu film reklamujący jego gwoździe. Ten przychodzi po tygodniu i pokazuje mu film, a tam rzymski żołnierz przybija gwoździami Jezusa do krzyża, pod spodem napis "Gwoździe Wilsona utrzymają wszystko". Wilson wpada w szał, mówi, że nie może czegoś takiego puścić w TV itp., że jego by ukrzyżowali za taki film itp. Gość obiecuje przyjść za tydzień z innym filmem, na którym ma nie być Rzymianina krzyżującego Jezusa.
Po tygodniu gościu przychodzi i pokazuje film. A tam ukrzyżowany Jezus i żołnierz stojący obok z założonymi rękami, i napis: "Gwoździe Wilsona utrzymają wszystko". Wilson się wściekł, że znowu nie może tego puścić w TV itp., że chce filmu ale bez ukrzyżowanego Jezusa - bez Jezusa w ogóle.
Facet od reklamy zrobił kwaśną minę i poszedł. Wraca za tydzień i pokazuje trzeci film, na którym widać górkę i kawałek pola. Chwila ciszy... Nagle zza górki wybiega jakiś gość w łachmanach, długie włosy, zaniedbany itp. Zbiega z tej górki i przez pole biegnie oglądając się co chwilę do tyłu. Chwila ciszy... Wybiegają rzymscy żołnierze i biegną za nim przez to pole. Jeden się zatrzymuje przy kamerze i dysząc mówi:
- Gdybyśmy mieli gwoździe Wilsona...

------------------------------------------------------------------------

Facet budzi się z wielkim kacem po super imprezie (lała się gorzała, były super laski, z którymi za dużo nie trzeba było gadać, normalnie był pełen odjazd). Powoli sobie przypomina co było.Idzie do łazienki i obmywa sobie twarz. Nagle patrzy w lusterko i widzi że z ust wisi mu mały biały sznureczek. Dokładniej sobie przypomina co było i składa w błagalnym geście ręce i mówi "Boże spraw żeby to był lipton"

Maluszek · Wysłany: (Marzec 28, 2009, 10:28 am); Temat postu:

Reindeer · Wysłany: (Marzec 28, 2009, 10:55 pm); Temat postu:

Maluszek · Wysłany: (Marzec 29, 2009, 1:04 pm); Temat postu:

Ech, w ani jednym słowie nie wspomniałam, że chodzi o Ciebie...

Martucha · Wysłany: (Marzec 29, 2009, 2:16 pm); Temat postu:

Trzech facetów kawal zycia zbieralo na wyjazd do Kenii. Jedli suchy chleb,
popijajac woda, w koncu uzbierali i wyjechali. Pewnego wieczoru jeden z nich mówi:
- Moze napijemy sie wódeczki?
Drugi:
- No raczej!
Trzeci sie wkurzyl:
- To ja pól zycia prawie nic nie jem, nie pije, oszczedzam, zebysmy wyjechali... Zbieram na to, zebym mógl sobie pozwolic na zwiedzanie, na wycieczki... A wy wydajecie na wódkę pie***lę! - i obrazony poszedl spac.
Dwóch wiec poszlo, kupilo 2 flaszki, opili sie zdrowo i wrócili do domu.
Rano wstaja, patrza, a obrazalskiego nie ma. Wychodza przed kwatere... a tam lezy krokodyl - wielki, tlusty krokodyl z otwarta paszcza! A z tej paszczy wystaje glowa tego trzeciego... Stoja tacy jeszcze pozamiatani i jeden mówi:
- Na wódke k***a sępił, a spiworek to Lacoste...

Reindeer · Wysłany: (Kwiecień 11, 2009, 1:56 pm); Temat postu:

Amy · Wysłany: (Kwiecień 11, 2009, 4:16 pm); Temat postu:

a ja wcześniej tu widziałam posta Maluszkowej?

eeee.. no nic,wesołych jaj!:D :*

Martucha · Wysłany: (Kwiecień 11, 2009, 7:15 pm); Temat postu:

Ksiądz miał w klatce papugę. Pewnego dnia pauga zniknęła. Ksiądz chodził i szukał, ale nie znalazł jej. Postanowił na niedzielnej mszy zapytać swoich parafian, czy moze nie widzieli jego ulubienicy.
Na mszy:
- Czy ktos ma ptaszka?
Wszyscy mężczyźni podniesli rękę. Ksiądz pomyślał, ze źle sformułował pytanie, więc je zmodyfikował.
- Czy ktoś widział ptaszka?
Wszystkie kobiety podniosły rękę. Ksiądz załamał ręce i spytał się:
_ Czy ktoś widzial mojego ptaszka?
Wszyscy ministranci podnieśli rękę.... :D

Amy · Wysłany: (Kwiecień 11, 2009, 7:22 pm); Temat postu:

Jaaaa Matrucha dobre :d haha

Maluszek · Wysłany: (Kwiecień 13, 2009, 7:19 pm); Temat postu:

Amy · Wysłany: (Kwiecień 13, 2009, 8:57 pm); Temat postu:

Dajcie spokój już przecież jakieś "ale" należy rozwiązywać poprzez PW ;]