PKP

Reindeer · Wysłany: (Styczeń 16, 2010, 1:29 pm); Temat postu:

TAJNA INSTRUKCJA DZP-1
(Dużego Zadowolenia Podróżnych)

Niniejsza instrukcja reguluje sposób postępowania na kolei w sytuacjach nadzwyczajnych, czyli codziennych.
W zakresie informowania podróżnych, zapewnienia dobrych warunków podróżowania i przede wszystkim
wytłumaczenia logiki zarządzania koleją.

§ 1
1.W wypadku opóźnienia pociągu, drużyna konduktorska na pytania z tym związane
odpowiada:
1) Dlaczego mamy opóźnienie? Pociąg jedzie planowo, tylko w zmienionym
rozkładzie jazdy.
2) Dlaczego nie było wcześniej informacji o zmianie rozkładu jazdy? Dlatego, że
nasze pociągi jadą tak szybko, że nawet nas nie zdążyli o tym poinformować.
3) Kto tak zmienia ten rozkład i dlaczego? Robi to specjalnie powołany zespół,
dla spełnienia oczekiwań jak największej liczby podróżnych.
§ 2
1.W przypadkach długotrwałego postoju pociągu na stacji, drużyna konduktorska na
pytania z tym związane odpowiada:
1) Dlaczego stoimy i nie jedziemy? Ponieważ postój jest niezależny od przewoźnika,
a niezależni jeszcze nie wiedzą, dlaczego.
2) Proszę natychmiast powiedzieć, kiedy pojedziemy? Jak tylko skończymy
odpowiadać podróżnym na te pytania, to się spróbujemy tego dowiedzieć.
3) Jak natychmiast nie pojedziecie, to już nie pracujecie na kolei! Skoro tak, to
idziemy poszukać nowej drużyny, żeby kupić sobie bilety i zapytać się ich,
dlaczego jeszcze nie jedziemy.

§ 3
1.W wypadku awarii lokomotywy na szlaku z brakiem możliwości szybkiej wymiany:
1) W pociągach ze sprawnym nagłośnieniem należy wygłosić komunikat o treści:
W pociągu uległa awarii lokomotywa i w związku z tym mamy dla państwa dwie
wiadomości, złą i dobrą. Zła to taka, że zepsuły się wszystkie silniki i nie wiadomo
kiedy pojedziemy. A teraz dobra wiadomość! Nie lecą państwo samolotem!
2) Gdy jest uszkodzenie lokomotywy na przejeździe samochodowym należy wygłosić
komunikat o treści: Informujemy, że niektórzy podróżni z poprzedniego pociągu
zrezygnowali z jazdy pociągiem i ich autobus wjechał pod nasz pociąg, za powstałe
utrudnienia przepraszamy.
§ 4
1.W wypadku awarii klimatyzacji lub ogrzewania, na pytania podróżnych z tym
związane odpowiadamy:
1) Dlaczego tu jest tak gorąco, za co my płacimy? Płacą państwo tylko za przejazd,
ewentualna klimatyzacja jest gratis.
2) Ta klimatyzacja prawie nic nie chłodzi, to skandal! Tak mają państwo rację, ale jest
to podyktowane troską o zdrowie podróżnych, żeby po wyjściu z pociągu nie
doznali szoku termicznego-wychodząc na upał.
3) Proszę mi natychmiast poszukać miejsca w chłodnym wagonie, a jak nie to idę do
pierwszej klasy i nic nie dopłacę! Proszę się tak nie denerwować, w całym pociągu
nie działa klimatyzacja, a w pierwszej klasie konduktor za to opowiada o awariach
ogrzewania w czasie zimy.

Opracował zespół

Amy · Wysłany: (Styczeń 16, 2010, 1:32 pm); Temat postu:

a jakie dodajecie do tego gesty :] jak wygląda Wasza mimika :]

Reindeer · Wysłany: (Styczeń 16, 2010, 2:03 pm); Temat postu:

wygląda tak, by podróżny poczuł, że jest najważniejszy

Maruda · Wysłany: (Styczeń 16, 2010, 2:21 pm); Temat postu:

przeniósł bym ten regulamin do działu: "Hómor" XD

vkimi · Wysłany: (Styczeń 16, 2010, 2:32 pm); Temat postu:

czyli elementy podobne do tych, które stosuje się m.in. w ubezpieczalniach

Maruda · Wysłany: (Styczeń 16, 2010, 3:05 pm); Temat postu:

diokładnie usmiech

Amy · Wysłany: (Styczeń 16, 2010, 4:11 pm); Temat postu:

dokładnie hu jak...
paranoja.. :/

kupuję bilet na odpowiedni pociąg i wsiadam do niego no i szafa gra jestem na miejscu po jakimś czasie po co te wszystkie pierdoły.. :]

Maruda · Wysłany: (Styczeń 16, 2010, 5:30 pm); Temat postu:

Abyś czuła, że żyjesz jezor

Reindeer · Wysłany: (Styczeń 17, 2010, 12:15 pm); Temat postu:

Amy · Wysłany: (Styczeń 17, 2010, 3:08 pm); Temat postu:

Reindeer · Wysłany: (Styczeń 17, 2010, 10:21 pm); Temat postu:

Amy · Wysłany: (Styczeń 17, 2010, 10:47 pm); Temat postu:

taaa ;]

Maruda · Wysłany: (Styczeń 28, 2010, 6:12 pm); Temat postu:

Katowice: Jestem na dworcu. Stoje przy kasie, i chcę kupić bilet. Kolejka jak diabli. Jakas babka kupuje bilet przez "godzinę". Nagle jakiś głos donosi: "Pociąg do Gliwic odjeżdża.....". Wkurzony patrze co zrobić. Kartka na kasie: "Istnieje możlowość zakupu bilety u konduktora w 1 wagownie." Nic poza tym. Zatem biegnę. Wpadam. Pociąg odjeżdza a ja podążam do czoła pociągu. Wszedłem i kupiłem bilet (konduktor miał ten nowe urządzeniedo 'biletów'):

Co to jest opłata za wydanie??? Jak dla mnie zdzierstwo. Rozważam złożenie pisma do UOKiK. <my>

vkimi · Wysłany: (Styczeń 28, 2010, 7:07 pm); Temat postu:

opłata za wydanie = 2x przejazd

Amy · Wysłany: (Styczeń 28, 2010, 7:58 pm); Temat postu:

a to typek..! :/

Martucha · Wysłany: (Styczeń 28, 2010, 8:08 pm); Temat postu:

dla mnie to po prostu swinstwo! Skoro istnieje mozliwosc u konduktora... A co z małymi stacjami, na których już od dawna nie ma kas biletowych i wsiadajacy musi kupic bilet u konduktora, to tez musi zapłacic za wydanie biletu?

Reindeer · Wysłany: (Styczeń 28, 2010, 11:25 pm); Temat postu:

Opłata w PR jest stała i pobierana jest tylko jeżeli na danej stacji jest czynna kasa, w przypadku PKP IC opłaty nie pobiera się przy odprawie od stacji na której nie ma kasy PKP IC. Jeżeli jest wynosi ona 5 PLN do 200 km. i 7 powyżej. Swego czasu w PR wynosiła ona 4 PLN do 100 km. i robiło się fajne dopłaty do biletów miesięcznych osobowych Brzeg-Opole - 0,50 dopłaty + 4 opłaty. Ludzie byli zachwyceni szczesliwy

Tekst "co za typek" mija się z celem bo to nie on to wymyślił.

Maruda · Wysłany: (Styczeń 29, 2010, 10:18 am); Temat postu:

vkimi · Wysłany: (Styczeń 29, 2010, 10:23 am); Temat postu:

w kabinie kierowca raczej nie będzie miał 6 rodzajów biletów jednorazowych, 10 rodzajów okresowych i chyba 20 miesięcznych (chyba, że dostanie urządzenie do druku co będzie się łączyło ze znaczącymi opóźnieniami, więc też to jakiś krok, żeby człowiek kupił w kiosku i nie zatrzymywał kierowcy) No i na bilecie kupionym u kierowcy możesz przejechać np z gliwic przez 8 miast do katowic (i jest to bilet normalny dostępny w kiostku, jako nieulgowy na 3 lub więcej miast - czyli człeka takiego jak ja). No i nikt po drodze nie marudzi że bilet zły.

Policja zawsze i wszędzie tylko nie tam, gdzie ich potrzeba.
nie od dziś wiadomo, że statystyki policyjne wyrabia się pod knajpami (trzeźwość kierowców), na bzdurnych ograniczeniach (autostrady - węzły bezkolizyjne, ograniczenie do 80 km/h; na drogach po remoncie gdzie drogowcy nie usunęli znaków = piractwo).

jaką macie prowizję za mandat wlepiony ?

Maluszek · Wysłany: (Styczeń 29, 2010, 11:21 am); Temat postu: