|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Reindeer
Serwis
Dołączył: 16 Sty 2007
Posty: 1534
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Miasto szkła
|
 Wysłany: (Styczeń 6, 2010, 6:00 am); Temat postu: |
|
|
| Maruda napisał: | 1: Napisałem "często" a nie wogóle: czytaj ze zrozumieniem 
Jeśli przewoźnik zmieni regulamin to pasażer kiedy o tym fakcie się dowie? |
Obowiązkiem przewoźnika jest publikacja przepisów, a pasażer o zmianach dowiaduje się ze strony przewoźnika lub często z tablic informacyjnych na dworcach.
| Maruda napisał: | 2.
Napisałeś "ustawa gwarantuje daną ulgę w danym pociągu". Znaczy to, że w ustawa tego nie gwarantuje we WSZYSTKICH pociągach. |
Oczywiście, że nie. Przykładowo nauczyciel ma ulgę 37% na bilet jednorazowy i 49% na miesięczny tylko w poc. osobowym.
| Maruda napisał: | | 3. Jeśli TLK honoruje to czemu wydało oświadczenie, że zacznie honorowac? ten przykład jest wzięty z życia: znajomy był goniony przez konduktora za kupno ze z zniżką studencką (21 lat podbita do marca 2010) |
Nie wiem kiedy był goniony, ale spółka PKP IC miała zniżki studenckie w pociągach: D, TLK i Expresach, a po nowemu ma w TLK i Expres Intercity
| Maruda napisał: | | BTW:TLK nie jest takie tanie. Najtańsze są chyba regionalne. |
Masz rację, choć mylisz kategorię pociągu z nazwą przewoźnika.
| Maruda napisał: | Pozwole sobie wklejić link:
[link widoczny dla zalogowanych]
Nie we wszystkich pociągach studenci mogą korzystać z ustawowej zniżki. Dodatkowo przewoźnik może ograniczyć zniżki w godzinach szczytu.
Krzysztof Bernatowicz, student Uniwersytetu Warszawskiego w piątkowe popołudnie wracał z Wrocławia do stolicy. Kupując w kasie bilet na pociąg InterCity dowiedział się, że stała 33% ulga, z której do tej pory korzystał, nie przysługuje mu przez kilka piątkowych godzin. Pan Krzysztof przyznał - Dla wielu studentów, którzy wracają wtedy z uczelni do domów, bilety bez zniżek to zbyt duży wydatek.
Ulga studencka w pociągach InterCity nie wynika z ustawy. Wprowadził ją sam przewoźnik. Od 2002 roku istnieje całoroczna ulga dla uczniów i studentów mających mniej niż 26 lat, która wynosi 33%. W 2004 roku została ona poszerzona na wszystkie osoby poniżej 26 lat. Ulga obowiązuje również w II klasie pociągów InterCity i Eurocity, ale nie można z niej skorzystać w piątki w godzinach od 14.00 do 20.00.
Anna Rosiek, rzecznik PKP InterCity sp. z o.o. wyjaśnia - Wtedy jest szczyt przewozowy i mamy najwięcej klientów, bo cała pracująca Polska wraca do domów albo ludzie wyjeżdżają na weekend. Pociągi są wtedy pełne i przewoźnik nie ma ekonomicznego powodu, aby sprzedawać bilety ulgowe studentom.
Arkadiusz Doczyk, przewodniczący Parlamentu Studentów RP poinformował - Niestety, na pociągi kwalifikowane są jedynie ulgi handlowe przyznane przez PKP. To właśnie, dlatego Krzysztof Bernatowicz nie mógł kupić tańszego biletu. |
Sorry, ale jeżeli gość chciał pojechać Intercity to faktycznie miał pecha, bo ta ulga handlowa nie działa w podanych godzinach. Natomiast ulga ustawowa działała wówczas cały rok, bez wyjątków, pod warunkiem podróży niższą kategorią pociągu, tzn. Osobówką, Pospiesznym, TLK czy Expresem.
| Maruda napisał: | | Doczyk poinformował także, że działacze studenccy zamierzają wystąpić do Sejmu, aby znowelizował ustawę i wprowadził 49% ulgę na wszystkie pociągi. Wniosek studentów ma trafić do parlamentu w ciągu najbliższych dwóch miesięcy. (...)" |
i nic z tego nie wyszło 
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
Maruda
Swojak
Dołączył: 12 Kwi 2007
Posty: 1532
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/6
Skąd: nie wiem, bocian był pijany.
Płeć: 
|
| Wysłany: (Styczeń 6, 2010, 8:32 pm); Temat postu: |
|
|
1. czyli przed każdym kupnem biletu, stojąc już przy kasie trzeba czytac ragulaminy.
2." oczywiście, że nie" - dot pociągów czy danych ulg?
"Sorry, ale jeżeli gość chciał pojechać Intercity to faktycznie miał pecha, bo ta ulga handlowa nie działa w podanych godzinach. Natomiast ulga ustawowa działała wówczas cały rok, bez wyjątków, pod warunkiem podróży niższą kategorią pociągu, tzn. Osobówką, Pospiesznym, TLK czy Expresem. "
z tego wnioskuje ze pociągi "przewoźnik". nie musi dawać ulg an pewne rodzaje pociągów.
3. no nie wyszlo. Wiesz tak moim zdaniem to przewoźnicy będą wprowadzać ugli dla studencioków. Tylko po to by miec większy popyt. Tak jak u nas zrobiło to PKP przewozy regionalne: Studencki kosztuje 2,52 w strefie katowice-gliwice (tyle co autobusowy ale wygoda inna )
|
|
| Powrót do góry |
|
|
vkimi
Prezes
Dołączył: 15 Sty 2007
Posty: 3717
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: z miasta
Płeć:
|
| Wysłany: (Styczeń 6, 2010, 9:21 pm); Temat postu: |
|
|
| Reindeer napisał: |
Krótka piłka, albo interesujesz się tym co wokół Ciebie, albo masz to gdzieś. |
nie, idę do kasy, kupuję bilet do Rzeszowa i mam zamiar bez żadnych komplikacji tam dojechać
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Reindeer
Serwis
Dołączył: 16 Sty 2007
Posty: 1534
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Miasto szkła
|
| Wysłany: (Styczeń 6, 2010, 9:38 pm); Temat postu: |
|
|
| vkimi napisał: | | Reindeer napisał: |
Krótka piłka, albo interesujesz się tym co wokół Ciebie, albo masz to gdzieś. |
nie, idę do kasy, kupuję bilet do Rzeszowa i mam zamiar bez żadnych komplikacji tam dojechać |
Zakładając, że wiesz na jaki pociąg kupiłeś bilet i do jakiego pociągu wsiadasz, to ma to szansę się udać.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Maluszek
Aktywista
Dołączył: 11 Cze 2008
Posty: 951
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Miasto Wielkiej
|
| Wysłany: (Styczeń 7, 2010, 10:36 am); Temat postu: |
|
|
|
A ja wciąż czytam te Wasze, Panowie, zdania i czasem mam ochotę zgodzić się z każdą ze stron. Zgadzam się z Reinem, że trzeba czytać i dowiadywać się, jakie mam prawa (czy też ulgi, obowiązki itp.) przy kupnie biletu. Niestety od pewnego czasu mam wrażenie, że szanowne PKP wymyśla taką masę różnych wariantów, bo jest sama, jedyna na naszym polskim rynku i obywatel polski chcąc nie chcąc musi się zgadzać na to co mu proponują. Tak, tak, można jeszcze wybrać autobus, bus, samochód, na gapę, rower w ostateczności i co tam jeszcze wpadnie do głowy. Z tym, że nie o to chodzi. Zgadzam się z V., że to jest szaleństwo, jaką masę rzeczy podróżny musi wiedzieć o danym pociągu. Zresztą dla wszystkich wyszłoby dobrze, gdyby te ulgi itp były tak klarowne, że dałoby się mieć to w głowie, a nie biegać ze stertą makulatury lub grzebać wciąż za tym w necie.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Reindeer
Serwis
Dołączył: 16 Sty 2007
Posty: 1534
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Miasto szkła
|
| Wysłany: (Styczeń 7, 2010, 12:06 pm); Temat postu: |
|
|
| Maluszek napisał: | | Niestety od pewnego czasu mam wrażenie, że szanowne PKP wymyśla taką masę różnych wariantów, bo jest sama, jedyna na naszym polskim rynku i obywatel polski chcąc nie chcąc musi się zgadzać na to co mu proponują. |
Jest wręcz przeciwnie. Nie ma PKP w starym tego słowa znaczeniu. Przewozy Regionalne walczą o klienta z PKP InterCity i co za tym idzie obie firmy wprowadzają rozmaite ulgi handlowe, np. promocyjne ceny na TLK na linii Wrocław-Przemyśl. Z drugiej strony bajzel w ulgach ustawowych zawdzięczamy naszym parlamentarzystom. Przykładowo, dla jednej osoby z I. grupą inwalidzką istnieje kilkanaście wzorów dokumentów uprawniających do ulgi (i kilka innych nie uprawniających).
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Maruda
Swojak
Dołączył: 12 Kwi 2007
Posty: 1532
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/6
Skąd: nie wiem, bocian był pijany.
Płeć:
|
| Wysłany: (Styczeń 7, 2010, 5:27 pm); Temat postu: |
|
|
| Reindeer napisał: | | Maluszek napisał: | | Niestety od pewnego czasu mam wrażenie, że szanowne PKP wymyśla taką masę różnych wariantów, bo jest sama, jedyna na naszym polskim rynku i obywatel polski chcąc nie chcąc musi się zgadzać na to co mu proponują. |
Jest wręcz przeciwnie. Nie ma PKP w starym tego słowa znaczeniu. Przewozy Regionalne walczą o klienta z PKP InterCity i co za tym idzie obie firmy wprowadzają rozmaite ulgi handlowe, np. promocyjne ceny na TLK na linii Wrocław-Przemyśl. Z drugiej strony bajzel w ulgach ustawowych zawdzięczamy naszym parlamentarzystom. Przykładowo, dla jednej osoby z I. grupą inwalidzką istnieje kilkanaście wzorów dokumentów uprawniających do ulgi (i kilka innych nie uprawniających). |
Czyje zatem są dworce i Tory Trasy "kolejowe"?
Obawiam się że skutek może byc podobny do skutku prywatyzacji TPSA: Załóż sobie neta z NETII na łączu TPSA  )
A Efekty?
Póki co pociągi jadą po prostu jada 2,3 godz na trasie 45min ....
Ostatnio zmieniony przez Maruda dnia (Styczeń 7, 2010, 5:29 pm);, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Martucha
Dyrektor
Dołączył: 16 Sty 2007
Posty: 1837
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: od Prusów
|
| Wysłany: (Styczeń 7, 2010, 9:02 pm); Temat postu: |
|
|
| Cytat: |
A Efekty?
Póki co pociągi jadą po prostu jada 2,3 godz na trasie 45min .... |
No własnie, ajk Netia działa na łaczach neostrady... dobrze czy źle?
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Maruda
Swojak
Dołączył: 12 Kwi 2007
Posty: 1532
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/6
Skąd: nie wiem, bocian był pijany.
Płeć:
|
| Wysłany: (Styczeń 7, 2010, 10:45 pm); Temat postu: |
|
|
Netia działa dobrze (z takimi problemami się nie spotkałem- inny dostawcy owszem, nie moga sie doprosic tepsy o 'doregulowanie lacza'). TPSA często stwarza problemy NETII jeśli chodzi o udostępnienie techniczne (rozruch). Niecierpliwy klient w tedy rezygnuje z NETII i bierze neostradę (no bywa ze czeka się miesiąc dwa a umowa już leci)....
Ostatnio zmieniony przez Maruda dnia (Styczeń 7, 2010, 10:47 pm);, w całości zmieniany 3 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Reindeer
Serwis
Dołączył: 16 Sty 2007
Posty: 1534
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Miasto szkła
|
| Wysłany: (Styczeń 8, 2010, 1:53 am); Temat postu: |
|
|
| Maruda napisał: |
Póki co pociągi jadą po prostu jada 2,3 godz na trasie 45min .... |
A jak Ci wyszło, że mają jechać 45 min.?
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Maruda
Swojak
Dołączył: 12 Kwi 2007
Posty: 1532
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/6
Skąd: nie wiem, bocian był pijany.
Płeć:
|
| Wysłany: (Styczeń 8, 2010, 2:12 pm); Temat postu: |
|
|
|
godz przyjazdu i godzina odjazdu ;]
|
|
| Powrót do góry |
|
|
vkimi
Prezes
Dołączył: 15 Sty 2007
Posty: 3717
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: z miasta
Płeć:
|
| Wysłany: (Styczeń 11, 2010, 8:20 am); Temat postu: |
|
|
| Reindeer napisał: | | vkimi napisał: | | Reindeer napisał: |
Krótka piłka, albo interesujesz się tym co wokół Ciebie, albo masz to gdzieś. |
nie, idę do kasy, kupuję bilet do Rzeszowa i mam zamiar bez żadnych komplikacji tam dojechać |
Zakładając, że wiesz na jaki pociąg kupiłeś bilet i do jakiego pociągu wsiadasz, to ma to szansę się udać. |
tak, tak! nawet, jeśli jestem obcokrajowcem.
kolej robi się coraz bardziej problematyczna (kiedyś wystarczyło kupić bilet i wsiąść do pociągu) no a kto z kim przystaje takim się staje. najwidoczniej.
p.s.
czyli kasjerka sprzeda co bądź a kontroler wypisze mandat. Taki mały wewnętrzny biznes?
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Maruda
Swojak
Dołączył: 12 Kwi 2007
Posty: 1532
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/6
Skąd: nie wiem, bocian był pijany.
Płeć:
|
| Wysłany: (Styczeń 11, 2010, 12:01 pm); Temat postu: |
|
|
Gliwice rozwiązały problem: Na rozkładach (tych takich czarnych) są przy każdym wyświetlanym pociągu wyświetlane nazwy przewoźnika. Na biletach jest logo danego przewoźnika i jego nazwa. Różni przewoźnicy mają różne rozmiary biletów!!. Panie w kasach głównie sprzedają bilety przewozów regionalnych. Jest tak dlatego, że kasy należa do tej spółki, co jest wyraźnie, dupnymi bannerami oznaczone. Jeśli powiesz nazwe przewoźnika (a możesz już pod kasą zobaczyć co stoi ) to dostaniesz co chcesz.
Na innych stacjach np Katowice: Dostaje bilet PKP INTERCITY za 2,52 i muszę wiedzieć że są to przewozy regionalne. Idąc na peron, wsiadając do pociągu nie zobacze na wyświetlaczu, że to stojące coś to TLK a nie regionalne (teraz są awarie zmiany i pociągi stają często niezgodnie z planem a wagony wyglądają "kopiuj - wklej")
Wsniosek: Skoro Gliwice potrafią... no właśnie.
Ostatnio zmieniony przez Maruda dnia (Styczeń 11, 2010, 12:05 pm);, w całości zmieniany 3 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Reindeer
Serwis
Dołączył: 16 Sty 2007
Posty: 1534
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Miasto szkła
|
| Wysłany: (Styczeń 11, 2010, 4:48 pm); Temat postu: |
|
|
| vkimi napisał: | | tak, tak! nawet, jeśli jestem obcokrajowcem. |
Rozumiem, że jako Polak za granicą wsiadasz do dowolnego pociągu z dowolnym biletem i oczekujesz wyrozumiałości?
| vkimi napisał: | | kolej robi się coraz bardziej problematyczna (kiedyś wystarczyło kupić bilet i wsiąść do pociągu) no a kto z kim przystaje takim się staje. najwidoczniej. |
Nie twierdzę, że nie, ale masz do wyboru albo marudzić, albo przyswoić sobie trochę wiedzy i odnaleźć się w kolejowej rzeczywistości.
| vkimi napisał: | p.s.
czyli kasjerka sprzeda co bądź a kontroler wypisze mandat. Taki mały wewnętrzny biznes? |
Oczywiście. Myślisz, że skąd PKP IC ma kasę na nowe lokomotywy, a Przewozy Regionalne na nowe logo. Właśnie z mandatów.
| Maruda napisał: | Gliwice rozwiązały problem: Na rozkładach (tych takich czarnych) są przy każdym wyświetlanym pociągu wyświetlane nazwy przewoźnika. Na biletach jest logo danego przewoźnika i jego nazwa. Różni przewoźnicy mają różne rozmiary biletów!!. Panie w kasach głównie sprzedają bilety przewozów regionalnych. Jest tak dlatego, że kasy należa do tej spółki, co jest wyraźnie, dupnymi bannerami oznaczone. Jeśli powiesz nazwe przewoźnika (a możesz już pod kasą zobaczyć co stoi ) to dostaniesz co chcesz.
Na innych stacjach np Katowice: Dostaje bilet PKP INTERCITY za 2,52 i muszę wiedzieć że są to przewozy regionalne. Idąc na peron, wsiadając do pociągu nie zobacze na wyświetlaczu, że to stojące coś to TLK a nie regionalne (teraz są awarie zmiany i pociągi stają często niezgodnie z planem a wagony wyglądają "kopiuj - wklej")
Wsniosek: Skoro Gliwice potrafią... no właśnie. |
Jest prostszy sposób: bilety na poc. osobowy mają literę "R", InterRegio "IR", TLK "D", a Expres Intercity "I".
Ostatnio zmieniony przez Reindeer dnia (Styczeń 11, 2010, 4:50 pm);, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
vkimi
Prezes
Dołączył: 15 Sty 2007
Posty: 3717
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: z miasta
Płeć:
|
| Wysłany: (Styczeń 11, 2010, 9:39 pm); Temat postu: |
|
|
właściwie nie korzystam z pociągów od czasów technikum, ale kiedyś wyglądało to tak, że poprosiłem o bilet, przeczytałem z czarnej niemal 3d tablicy numer peronu i godzinę odjazdu i jechałem. I było dobrze. I nigdy nie zastanawiałem się kim jest przewoźnik i co ma w regulaminie. I nie było z tym problemów. I wszyscy byli szczęśliwi.
tylko zastanawiam się nad tymi wszystkimi przykładami podanymi, czy to takie 'wyjątki' czy codzienność ?
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Maluszek
Aktywista
Dołączył: 11 Cze 2008
Posty: 951
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Miasto Wielkiej
|
| Wysłany: (Styczeń 11, 2010, 10:12 pm); Temat postu: |
|
|
| Reindeer napisał: | | Nie twierdzę, że nie, ale masz do wyboru albo marudzić, albo przyswoić sobie trochę wiedzy i odnaleźć się w kolejowej rzeczywistości. |
Nie przesadzasz? Tobie, jako pracownikowi PKP, zajęło trochę czasu wyuczenie się gdzie i komu należy się co, ale to nie znaczy, że cała reszta Polski, która chce dojechać spokojnie i bez mandatu gdzieś tam, musi mieć wsjo w głowie lub w jakiejś książeczce. Ludzie mają masę innych rzeczy na głowie niż tylko zmiany na PKP. Tobie może się to wydawać łatwe, bo to znasz i musisz to umieć, to Twoja praca, ale PKP nie jest pępkiem świata dla inaczej zarabiających na chleb.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
vkimi
Prezes
Dołączył: 15 Sty 2007
Posty: 3717
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: z miasta
Płeć:
|
| Wysłany: (Styczeń 11, 2010, 10:16 pm); Temat postu: |
|
|
zdecydowanie zgodzę się z tą opinią.
jakoś w ogóle mam skojarzenia z drogówką w tym temacie. nigdy nie ma ich tam, gdzie być powinni a są zawsze tam, gdzie (jakiś idiota postawił dziwny znak lub ktoś zapomniał go posprzątać) można mandatów nałapać (limity i statystyki wyrobić)
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Reindeer
Serwis
Dołączył: 16 Sty 2007
Posty: 1534
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Miasto szkła
|
| Wysłany: (Styczeń 12, 2010, 12:20 am); Temat postu: |
|
|
| Maluszek napisał: | | Reindeer napisał: | | Nie twierdzę, że nie, ale masz do wyboru albo marudzić, albo przyswoić sobie trochę wiedzy i odnaleźć się w kolejowej rzeczywistości. |
Nie przesadzasz? Tobie, jako pracownikowi PKP, zajęło trochę czasu wyuczenie się gdzie i komu należy się co, ale to nie znaczy, że cała reszta Polski, która chce dojechać spokojnie i bez mandatu gdzieś tam, musi mieć wsjo w głowie lub w jakiejś książeczce. Ludzie mają masę innych rzeczy na głowie niż tylko zmiany na PKP. Tobie może się to wydawać łatwe, bo to znasz i musisz to umieć, to Twoja praca, ale PKP nie jest pępkiem świata dla inaczej zarabiających na chleb. |
Wybacz, ale o ile mnie pamięć nie myli, to właśnie przez niesprawdzenie czym jedziesz i jaki masz bilet, zostałaś zmuszona do przerwania podróży w Trzebini i kontynuowania jej późniejszym pociągiem. Myślę, że to wystarczy jako argument na to, że warto się orientować. Poza tym bez przesady. Fakt, że znam przepisy odnośnie wszystkich ulg, a szczególnie ulg w poc. D (TLK), ale nie znaczy to, że wymagam tego od innych. Mi wystarczy by każdy znał to co go dotyczy.
Przykład:
Student powinien wiedzieć, że musi mieć sprolongowaną legitymację, nie posługiwać się w jej zastępstwie indeksem czy leg. ISIC, a jak już mu się udowodni jego błąd, nie stawiać się, że "on przecież studiuje". Krótko i na temat.
Poza tym jak kogoś nie interesują ulgi i promocje zawsze może pojechać na podstawie biletu normalnego, dla pewności zakupionego w pociągu. Natomiast, moje podejście nie wynika z aktualnie wykonywanej pracy. Wcześniej najeździłem się rozmaitymi pociągami i nigdy nie miałem problemów, czy to z biletem, czy z niewłaściwym pociągiem. Po drugie, jak widzę jak ludzie sami stwarzają sobie problemy, to nie dość, że nie potrafię się litować, to jeszcze mam ochotę pomóc im się pogrążyć. Bo cóż można innego zrobić, gdy osoba ewidentnie nie mająca prawa do danego przejazdu, tylko na podstawie swojego myślenia życzeniowego, upiera się, że wszystko jest w porządku? W takim momencie poproszenie o dowód, czy sporadycznie większą kwotę (90 + cena biletu) jest czystą przyjemnością.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Maruda
Swojak
Dołączył: 12 Kwi 2007
Posty: 1532
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/6
Skąd: nie wiem, bocian był pijany.
Płeć:
|
| Wysłany: (Styczeń 12, 2010, 10:42 am); Temat postu: |
|
|
| Reindeer napisał: | (...)
Jest prostszy sposób: bilety na poc. osobowy mają literę "R", InterRegio "IR", TLK "D", a Expres Intercity "I". |
NO właśnie nie:
Co kumuś po skrócie PR jeśli na bilecie w lewym górnym rogu jest napisane: PKP INTERCITY
Jest to bardzo mylące..
Ostatnio zmieniony przez Maruda dnia (Styczeń 12, 2010, 10:50 am);, w całości zmieniany 2 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Maluszek
Aktywista
Dołączył: 11 Cze 2008
Posty: 951
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Miasto Wielkiej
|
| Wysłany: (Styczeń 12, 2010, 5:21 pm); Temat postu: |
|
|
| Reindeer napisał: | | Wybacz, ale o ile mnie pamięć nie myli, to właśnie przez niesprawdzenie czym jedziesz i jaki masz bilet, zostałaś zmuszona do przerwania podróży w Trzebini i kontynuowania jej późniejszym pociągiem. Myślę, że to wystarczy jako argument na to, że warto się orientować. |
To nie tak do końca było. Zresztą potem (a może wcześniej?) miałam ewidentny przykład na to, że kasjerki się mylą - powiedziałam dokładnie czego chcę, na jakiej trasie, do czego to przyłączyć i potem się okazało, że jednak to nie była moja wina. Na dodatek od Ciebie miałam inne informacje niż od innego konduktora. Skąd ja mam dokładnie wiedzieć, czy pracownik/ca PKP przekaże mi takie same wiadomości jak inna jej rangi i w razie "W"nie można się już z czegoś wycofać, a pisanie skarg więcej pochłania kosztów niż sam błąd.
Żeby nie było - to nie są pretensje tylko na pociągi, w autobusach są też różne różności, ale większość z nas chyba i tak więcej podróżuje koleją niż autobusem.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
|
