bolączki

Reindeer · Wysłany: (Grudzień 6, 2008, 1:05 pm); Temat postu:

Jako, że odebrano nam protokoły wezwania (potocznie karne lub kredytowe) Przewozów Regionalnych a zastąpiono je blankietami IC okazało się, że od tej pory osoby bez biletów mają łatwiejsze życie, przynajmniej w poc. osobowych. Okazało się bowiem, że blankietu IC nie mogę użyć w poc. osobowym, a blankietów Przewozów Regionalnych już nie posiadamy.

Martucha · Wysłany: (Grudzień 6, 2008, 3:35 pm); Temat postu:

zimno mi :/

Reindeer · Wysłany: (Grudzień 6, 2008, 3:44 pm); Temat postu:

Maluszek · Wysłany: (Grudzień 6, 2008, 4:20 pm); Temat postu:

Martucha · Wysłany: (Grudzień 6, 2008, 7:26 pm); Temat postu:

barek pełny, ale jakoś nie mam ochoty na żaden alkohol... w dodatku dopadl mnie straszny katar, jestem bardzo pociągająca ;)

Reindeer · Wysłany: (Grudzień 7, 2008, 12:34 am); Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

Martucha · Wysłany: (Grudzień 7, 2008, 12:46 am); Temat postu:

Jakoś mnie to nie pocieszyło...a chusteczki zasmarkane wyrzucam do kosza :)

Amy · Wysłany: (Grudzień 10, 2008, 10:55 am); Temat postu:

dopadł mnie stan osłabiony.. :( ...

Martucha · Wysłany: (Grudzień 10, 2008, 10:03 pm); Temat postu:

A ja mam dziś tumiwisizm, melancholię, pomroczność jasną, a jak tak dalej będzie, to niw wiem, co jutro na hospitacji odstawię. jestem jak sflaczała dętka

Amy · Wysłany: (Grudzień 11, 2008, 9:58 am); Temat postu:

dasz radę! trzymam kciuki :)

Martucha · Wysłany: (Grudzień 11, 2008, 6:58 pm); Temat postu:

Oj Amy, chyba solidnie trzymałaś kciuki... ale dyrektorka musiała zmienić swoje i moje plany. Tuż po dzwonku na pierwszą lekcję i krotkiej rozmowie, że na trzeciej lekcji byc nie może, zaś jutro na pierwszej jest przedstawienie, stwierdziła, że przyjdzie teraz! Tak więc miałam hospitację w calkiem innej klasie i to z biegu, bo sie do niej kompletnie nie przygotowywałam. W dodatku temat "Rękawiczka-rzecz o nadobnej Marcie" robię troszkę inaczej-po przeczytaniu tekstu i krótkim omówieniu uczniowie sami na ocenę uzupełniają schemat. Tym razem robiliśmy razem. Lubię pracować z szóstalami, bo oni są aktywni. Zobaczymy, co jutro powie dyrekcja :)

Amy · Wysłany: (Grudzień 15, 2008, 11:17 pm); Temat postu:

No widzisz jak ja trzymam kciuki to na całego! :)
I co dyrekcja powiedziała?

Wiesz,a ja mamy na tym moim studenctwie mamy już od stycznia prowadzić lekcję :P masaaaakra ;)

Martucha · Wysłany: (Grudzień 16, 2008, 12:46 am); Temat postu:

Nic nie powiedziała, może jutro się dowiem przy wizytatorze.... Chciałabym, żeby on sie dowiedział ode mnie, że dyr. nie omówiła ze mną lekcji.
Inna sprawa... Dziś ja i dyr. mialyśmy oceniać gazetki na konkurs o prawach dziecka, prawch czlowieka. Była ze mną w jednej klasie... POtem wymigała się telefonem, a mi zostawiła...stażystkę (dziewczyna robi jakąś policealną szkołę).... no coments.
A dzis dyr. mnie zdenerwowała...o 14.10 mowi mi, ze na 17 jest szkolenie w gminie, jakieś warsztaty teatralne. Ludzie z innych szkół wiedzieli o tym tydzien wcześniej...no coments.
Do końca tego tygodnia mamy napisać jakiś projekt edukacyjny...każdy ma swoje plany (fryzjer, lekarz, wyjazd itd.) i nie ma kiedy się zebrać.... Dyr. będzie "happy". Nie ma to jak zostawiac nam wszystko na ostatnią chcwilę.... no coments.
Czekam piatku jak zbawienia, a przede mna jeszcze ponad 30 wypracowań (cholery popisaly po 5stron, a od byków sie roi) i w srode 2 testy...
Zaczynam wielkie odliczanie...

vkimi · Wysłany: (Grudzień 16, 2008, 10:07 pm); Temat postu:

no coments.

Martucha · Wysłany: (Grudzień 16, 2008, 11:22 pm); Temat postu:

Wizytator przyjechał kilka minut przed końcem moich lekcji. Widziałam tylko... jego samochód ;) Ciekawe, czy mnie jutro dyrka obstawi za to, że po swoich lekcjach od razu pojechałam do domu, zamiast poczekać, czy pan wizytator nie zechciałby ze mną porozmawiać... Ech szkoda słów... I jak tu życzenia na wigilii składać?

vkimi · Wysłany: (Grudzień 17, 2008, 9:36 pm); Temat postu:

jak co roku ;D regułki klep ;P

Martucha · Wysłany: (Grudzień 18, 2008, 10:07 pm); Temat postu:

Klepałam regułki... wedle rozkazu ;) Aczkolwiek nie wszystkim w sumie złozyłam zyczenia, i nie wszyscy mnie. Ciesze sie, ze ten mało sympatyczny dzien mam juz za soba, tym bardziej ze malo gafy popełniłam...ale z nieświadomości, wiec...

vkimi · Wysłany: (Grudzień 19, 2008, 9:46 pm); Temat postu:

przyznaj się, (gafa)... ;>

Martucha · Wysłany: (Grudzień 19, 2008, 11:13 pm); Temat postu:

Heh w porę nakryłam stół dla gości...