bolączki

vkimi · Wysłany: (Lipiec 11, 2008, 7:52 pm); Temat postu:

tak,to prawda,ale tak jest nie tylko w agencjach, jest też np w serwisach samochodowych, gdzie wypłata jest liczona od dochodu tzn to co zarobi się w marcu jest wypłacane jako wynagrodzenie w kwietniu

Reindeer · Wysłany: (Lipiec 11, 2008, 7:57 pm); Temat postu:

No to lipa :/ Ja mam też płacę z doliczeniem prowizji od sprzedanych biletów, ale to co sprzedam do końca miesiąca, do 10-tego dostaję razem z pensją za ten miesiąc. Wyjątkiem są protokoły-wezwania (potocznie kredytowe) z których prowizję mamy co kwartał, pod warunkiem, że zainteresowani zapłacą.

vkimi · Wysłany: (Lipiec 11, 2008, 8:08 pm); Temat postu:

nie potrafię tego wytłumaczyć mimo iż u mnie w Fordzie też jest prowadzona taka polityka (to co zarobisz w tym miesiącu dostaniesz na następny). Może wynika to z tego,że marże i faktury napływają dopiero w ostatnie dni miesiąca a i firma musi się jakoś zabezpieczać finansowo (rachunki)

Reindeer · Wysłany: (Lipiec 11, 2008, 8:22 pm); Temat postu:

Dla jasności, prowizję z czerwca dostaniesz z pensją w lipcu czy dopiero w sierpniu?

U mnie po ostatniej służbie w danym miesiącu kasa sumuje mój utarg, oblicza prowizję, przesyła to do finansówki i oni doliczają to do wypłaty. Czyli to co zarobiłem za czerwiec dostałem 9-tego lipca.

vkimi · Wysłany: (Lipiec 11, 2008, 8:39 pm); Temat postu:

w sierpniu. źle się wyraziłem

Reindeer · Wysłany: (Lipiec 11, 2008, 8:50 pm); Temat postu:

No to faktycznie lipnie. Ciekawe czy nie ma możliwości wcześniejszego obliczenia prowizji, czy zwyczajnie wychodzą z założenia, że im później podzielą się zyskiem, tym lepiej. Poza tym to niezła metoda by im pracownik nie zwiał po ostatniej wypłacie ;)

Martucha · Wysłany: (Sierpień 26, 2008, 11:42 pm); Temat postu:

a ja złapałam doła... cały dzien miałam swietny humor, a tu raptem wyparował...

vkimi · Wysłany: (Sierpień 27, 2008, 8:41 pm); Temat postu:

why ?

Martucha · Wysłany: (Sierpień 27, 2008, 11:07 pm); Temat postu:

prawdopodobnie dlatego, ze do pracy... juz 2 noce mialam zarwane... dzis pewnie kolejna...

vkimi · Wysłany: (Sierpień 28, 2008, 8:21 am); Temat postu:

wakacje Ci nie służą.

Martucha · Wysłany: (Sierpień 30, 2008, 11:41 pm); Temat postu:

Poprawka - koniec urlopu mi nie słuzy! :(

vkimi · Wysłany: (Wrzesień 2, 2008, 8:46 pm); Temat postu:

urlopu.. ehh co Ty wiesz o 'urlopie' oO

Amy · Wysłany: (Wrzesień 2, 2008, 9:25 pm); Temat postu:

przecież nauczyciele urlopu mają ho ho..

vkimi · Wysłany: (Wrzesień 2, 2008, 10:02 pm); Temat postu:

to nie jest urlop ;[

Amy · Wysłany: (Wrzesień 2, 2008, 10:07 pm); Temat postu:

wolnego*(!

Martucha · Wysłany: (Wrzesień 5, 2008, 3:46 pm); Temat postu:

Cicho być, bo guzik wiecie, a jak mi tak zazdrościcie, to zapraszam do szkoły pracować jako belfer.
Bolączka...goly etat i tak fatalny plan, że idzie sie powiesić... no coments

Reindeer · Wysłany: (Wrzesień 5, 2008, 5:56 pm); Temat postu:

Akurat JA doskonale Cię rozumiem, w końcu nie bez powodu uciekłem od pracy w zawodzie.

vkimi · Wysłany: (Wrzesień 5, 2008, 7:26 pm); Temat postu:

mimo wszystko chciałbym mieć tyle urlopów,co Ty

Maruda · Wysłany: (Wrzesień 7, 2008, 10:30 pm); Temat postu:

nie moge wejsc na forum bo fora.pl zmienil adres ip a ja sobie w pliku hosts przypisalem na stale nazwe hosta do IP, oraz zabezpieczylem przed napisaniem tak, ze sam nie moge go edytować <lol>. mysle co wymyslic...

Martucha · Wysłany: (Wrzesień 8, 2008, 4:06 pm); Temat postu:

dzięki Reindeer, choć Ty jeden wiesz, o czym ja pisze.
Skoro bolączki, to pobiadolę nad fatalnym planem..... W dodatku codziennie wracam do domuz bolem głowy.... raz samo przejdzie, innym razem nie...